Sigma 18-200 z C czy bez C?

Witajcie,

przymierzam się do zakupu nowego obiektywu, z którym mogłabym jeździć po świecie (próbowałam jeździć z paroma obiektywami, ale to nie dla mnie). Czasem przyda mi się on również do innych spraw typu spacery z szalonym psem czy 75. urodziny babci ;-)
W sumie chciałabym go mieć już do końca lutego, bo kolejny miesiąc spędzam w Azji.
I teraz pytanie do Was, bo ja, niestety :( , jestem laikiem:
myślałam wstępnie (czytałam masę pozytywnych opinii) o Sigmie 18-200 mm f/3.5-f/6.3 II DC OS HSM
ale pan w sklepie zaproponował mi nowszą wersję - Sigmę C 18-200 mm f/3.5-f/6.3 DC Macro OS HSM
różnica między nimi to jakieś 550zł i w sumie nie wiem, czy ten nowszy model jest faktycznie aż tak dużo lepszy od poprzedniego, że warto płacić więcej...

Co więcej - znalazłam Tamrona o większym zasięgu, a w cenie porównywalnej do Sigmy C: Tamron 18-270 mm f/3.5-f/6.3 Di-II VC PZD

i teraz prośba do Was: który obiektyw byście mi doradzili? Ponieważ najwięcej zdjęć robię w podróżach, zależy mi na ostrości. Później rzadko je obrabiam, brakuje mi do tego czasu, cierpliwości i umiejętności.
Pomożecie? :)

PS. aha, mój canon to 70d.