Zamiana 430EX ma Meike MK-600

Witajcie, ostatnio rzadko się udzielam bo różne sprawy zadecydowały o tym, że "piątka" leży od dłuższego czasu w szafie ale nachodzą mnie już przedwiosenne przemyślenia.
Sprawa wygląda tak, że mam lampę C 430EX, która raczej mi nie pasuje ze względów czysto subiektywno-odczuciowych i zastanawiałem się nad zamianą jej na właśnie Meike MK-600. Znalazłem gdzieś opinie, że producent (uchodzący za tandetnego) tym razem się przyłożył i wyszła dość konkretna podróbka C580EX.
Swoją 580 musiałem sprzedać i trochę za nią tęsknię więc stwierdziłem, że może warto się zastanowić nad chińczykiem. Chciałbym spytać czy ktoś miał w ręce MK-600 i może się wypowiedzieć co do jakości wykonania, szybkości ładowania i działania siatki wspomagającej AF? A jeszcze lepiej gdyby ktoś mógł ją zestawić w porównaniu z 580EX lub EXII.
Co do ceny to mam nadzieję 430 za 400zł opchnąć a za taką cenę mniej więcej kupię właśnie MK-600 więc to jakby zamiana 1:1

a czego Ci brakuje w 430-stce??

ciężko powiedzieć, wydaje mi się że nie doświetla zdjęć z założonym Lightsphere. Nie wiem czy to wina lampy czy może aparatu (może mam jakiś czujnik przybrudzony) ale po przestawieniu ekspozycji o 1/3 lub 2/3 jest już dobrze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sezamek

wydaje mi się że nie doświetla zdjęć z założonym Lightsphere [...] po przestawieniu ekspozycji o 1/3 lub 2/3 jest już dobrze

---

No i właśnie tak ma być! Przy odbijaniu światła o sufit, czy stosowaniu ligtsphere należy wprowadzić korektę na plus. Jak błyskam moją 580tką o ściany, czy sufit, to najczęściej mam wprowadzoną korektę +1 dla lampy. To są podstawy obsługi lampy, jeśli dobrze pamiętam (a sporo czasu już minęło od lektury instrukcji lampy) to jest na ten temat akapit w instrukcji od 580, więc i pewnie w tej od 430 także jest;)

aż zobaczę w instrukcję od 430 bo jak miałem 580 to nie pamiętam żebym o czymś takim czytał ale fakt to dawno było i lampa przede wszystkim była wykorzystywana do macro więc nieco inaczej się błyskało :)

Chyba nie chodzi Ci o informację, że "Jeżeli sufit lub ściana jest zbyt daleko, to światło padające na obiekt może być za słabe i obraz będzie zbyt ciemny" ? to jest logiczne natomiast aparat chyba powinien dobrać światło tak aby ekspozycja była prawidłowa nie?
Wydawało mi się, że ta funkcja w 580 działała lepiej. A może to mój 5Dc ma problem (wcześniej był 5DII z 580)

Wiesz co, nie ma teraz pod ręką instrukcji, więc nie zacytuję Ci konkretnego fragmentu. Niemniej u mnie to już działa prawie z automatu. Jak tylko podnoszę lampę, w celu odbijanie światła, lub zakładam lightsphere (też sporadycznie używam, a raczej używałem) to od razu daję korektę +1 na lampę z poziomu body.

Może faktycznie masz rację ale czy istnieje też możliwość zabrudzenia jakiegoś sensora? Będę oddawał body do serwisu na czyszczenie i może warto byłoby wspomnieć żeby wyczyścili coś więcej niż wizjer i matrycę :)

Może to Ci pomoże:
http://www.canon-board.info/pierwsza...ml#post1260363