Wersja do druku
Po debiucie forumowym ze zdjęciami z Islandii pora na próbę z własną "galerią" (cudzysłów uzasadniony, słowo "galeria" zdecydowanie na wyrost). Czyli wszytko i nic:-) Zapraszam.
Na początek październik w UK. Pojechałam tam tylko z canonowską 50 1,4, bo przecież miałam tylko siedzieć na miejscu i nigdzie nie łazic:-))
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7. Próba z Drogą Mleczną. Już z własnego balkonu:-)
Beachy Head ? :) a gdzie latarnia :)
Ciekawie się zapowiada, nieźle wygląda to twoje nigdzie nie łażenie:) 3 trochę mdłe w porównaniu z 1, na 5-tce masz drogę, która jest - tak mi się wydaje - głównym tematem zdjęcia. Jest krótka, więc niska perspektywa bardziej by pasowała. 7 bezapelacyjnie najlepsze - to tak w mojej amatorskiej opinii;)
Cytat:
Zamieszczone przez dorulka
Ja mówię o tej latarnii :)
jest ona dokładnie po lewo od miejsca w którym robiłaś zdjęcie tej drugiej latarnii w oddali.
A po drodze na parking można zauważyć dość ciekawe drzewo, przepraszam za jakość ale to drugie już było robione po ciemku w biegu bo zimno było i biegliśmy do autka :P
Ogólnie fajna miejscówka, jak mieszkasz nie daleko można się tam wybrać o świcie lub wieczorkiem i cyknać coś takiego :
I takiej tam pogody wyczekuje :)
Ten 3 kadr niestety nie mój :) ale może doczekam takiej pogody tam :)
Aaaa, o tej latarni:-) To jest, na innym zdjęciu:-)
drzewo widziałam, niestety, byłysmy zajęte pogonią na aktywną dwulatką szybszą niż migawka:-) Nie mieszkam tam, byłam w okolicy (w Brighton) tylko na weekend, na razie nie wrócę, a szkoda...
HAHA to podobnie jak ja, biegaliśmy za 2,5 latkiem i resztą dzieciaków zdążyłem zrobić tylko 10 fotek pod wieczór i zrobiło się szybko ciemno i zimno i trzeba było uciekać :) ja wracam tam w przyszłym tyg, ale już sam żeby na spokojnie pofocić tam, a też mieszkam prawie 3 godz drogi autkiem od tego miejsca :) okolica piękna :)Cytat:
Zamieszczone przez dorulka
Jedynka robi wrażenie, piątkę bym chyba inaczej skadrował. Miło się ogląda :)
Jeżeli coś ci nie wychodzi, to chyba tylko to nigdzie nie łażenie, bo zdjęcia są całkiem całkiem:) A podwórka to ci zazdroszczę;)