Wersja do druku
Znowu promocja na Phase One - upgrade'y za pół ceny.
Zastanawiam się, czy nie zamienić mego Capture One 5 na 7 Express za EUR 24,-.
Jeśli ktoś dokonał takiej zamiany, to proszę o wrażenia.
W zasadzie w moim 5 nic mi nie brakuje oprócz selektywnej obróbki, ale to dopiero jest w wersji PRO (upgrade za EUR 99,-), ale może coś tam jeszcze jest poprawione, za co warto wydać tę stówkę ?
Zyskujesz:
1) Wsparcie dla nowych aparatów
2) Engine 7 - reklamują jako drastyczne poprawienie jakości obrazu, punkt przełomowy w dziejach od-raw-iania plików itd. Osobiście nie mogę się do tego przekonać. Zdjęcia wychodzą sztucznie - jakby przeostrzone, bez ziarna, gorsza separacja koloru. Jak dla mnie capture z engine 7 traci swój specyficzny "look". Na starszych puszkach można jednak ustawić engine 6 (czyli to co masz w tej chwili).
3) czy w wersji 5 był kolor editor? Bardzo fajne narzędzie.
Generalnie warto kupić wersję PRO. Do expressa bym nie uaktualniał.
Teraz trial jest na 60 dni. Najlepiej samemu wypróbować :)
Dzięki jinks za cenne uwagi.
Wypróbowałem i kupiłem. Co do Engine7, mam podobne wrażenia, ale postaram się poćwiczyć go jeszcze trochę. Pierwsze próby konwersji zdjęć ustawionych jeszcze na "piątce" przy pomocy Engine7 sprawiły, że natychmiast ustawiłem Engine6 jako domyślny w preferencjach. Jeszcze nie skreślam go całkowicie, może wymaga on zupełnie innych ustawień odszumiania i wyostrzania od starszych wersji. Spodobało mi się w nowej wersji, że do Clarity nie muszę docierać zmieniając zakładkę z "Quicka", dalej : "Lens Correction" i dużo presetów od których można zacząć obróbkę.
PS. "Piątka miała już Color Editor.
Zmniejszam odszumianie do "0" i domyslne ostrzenie o jakies 30%. Na pewno nowy capture wymaga troche innego podejscia. Nie zmienia to faktu, ze ciagle uwielbiam ten program?