Adapter M42-> EOS -problem ze światłomierzem

Zakupiłem sobie Adapter M42 na Eosa z Dendelionem (czy jakoś tak) i mam z nim problem mały
Adapter M42 Canon EOS Potw. EMF [ Program + AF ] (4351121170) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Do ustawień f4 wszystko działa jak należy ale kiedy przymykam przesłonę powyżej tej wartości (w aparacie elektroniką oraz mechanicznie na obiektywnie) to światłomierz przkłamuje pomiar (zawyża wartości o minimum 1 EV).

Sprawdzałem na Heliosie 50 oraz na CZ Jena 50/2,8 i jest to samo.
Aparat to 50D.

mieliście taki przypadek czy to mój egzemplarz adaptera jest uszkodzony i podaje złe dane ?

PS.

Pomiar jest zawsze robiony przy przymknięciu listów

Tak, to znany problem, dyskutowany już tutaj:
http://www.canon-board.info/pierwsza...ualnymi-92739/

Mam tak samo z Zenitarem. Do tego na nowym adapterze który kupiłem, obiektyw jest skręcony "za bardzo na lewo" i cała skala odległości i przesłon jest na tak skręcona:)

Non stop mam -1, -2EV w korekcji ekspozycji z tym szkłem.

Tak jest jak się płaci grosze za M42 a nie odpowiednik Canona z czerwonym paskiem:)

Jak widać trzeba z tym żyć i ekspozycje dobierać ręcznie :)

Trochę pstrykam na m42, mam ze cztery czy pięć szkiełek (nawiasem mówiąc polecam Takumary ;-) ).

Jeżeli chodzi o naświetlenie, to zależnie od wartości przysłony zdjęcie wychodzi niedoświetlone lub prześwietlone. Taki już urok m42 z przejściówką.

Z tego co pamiętam to na ok. f/3 do f/4 zdjęcie wychodzi mniej więcej poprawnie naświetlone.
Na przysłonie otwartej np. f/2 trzeba ustawić +EV.
Na przysłonie domkniętej np. f/8 trzeba ustawić -EV.

Wystarczy się nauczyć i zapamiętać w którą stronę światłomierz przekłamuje i korygować czas w odpowiednią stronę :)