Wersja do druku
Szukam aleternatywy dla wspomnianego w temacie obiektywu. Autofocus za często się myli, poza tym gdy ustawiałem mikroregulacje w C70D na obiektach bliższych, tak do 5m, na dalszych wychodził już BF, próba ponownego ustawiania mikroregulacji nie dawała pozytywnych rezultatów.
Myślę o systemowym obiektywie Canona, 17-85mm USM, nie zależy mi na jasności szkła, bardziej na celności autofocusa. Tamrony odpadają, a C15-85mm USM jest poza kręgiem moich zainteresowań.
mam tez korpus 70d i ta sigme 17-70 dc macro
do tego korpusu kup dobre szklo/b. dobre w mojej ocenie taki 17-55 2.8 is jest w sam raz do tej matrycy dla gorszych szkieł szkoda tego korpusu. ja sigmy nie uzywam już dosyć długo bo jest mydlana, trzymam ją na ew. spacer gdzie mobilność będzie ważniejsza niż masa dźwiganego sprzętu
budżet?
co focisz? na jakiej ogniskowej najbardziej Ci zależy?
Mogę polecić 18-135 w nowej wersji STM.
Miałem i chwilę używałem - gdyby nie to, że mam "na stałe" 15-85 to byłby mój wybór do 50D.
Optycznie nie ustępuje 15-85, pomimo tego, że to tzw. KIT.
Porównaj, ostrości prawie takie same, no może aberracje bardziej widoczne na 18-135.
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=2&APIComp=1
jak dla mnie to siedząc w APS-C przede wszystkim brałbym Sigmę A 18-35 mm f/1.8 DC HSM bez żadnych półśrodków
do tego 50 mm f/1,4 (ew.1,8) oraz 85 mm f/1.8 w przyszłości
a canon 17-85mm USM to odświeżona pod potrzeby cyfrowego przelicznika słabiutkiego już w analogu szkła 28-135 (wiem, bo miałem)
ps.
a tego zapisu "nie zależy mi na jasności szkła" to nie rozumiem, serio
równie dobrze mogłeś kupić dobry kompakt, jeśli nie zależy Ci na korzyściach wynikających z użytkowania jasnych szkieł w lustrzance APS-C, MZ wydałeś niepotrzebnie kasę na drogą lustrzankę
tak przy okazji dodam, że "celność" zależy jednak od jasności szkła - chodzi o "uczulenie" czujników AF-a
Prawa - sama prawda :), Sigma 18-35 jest świetna, właśnie na nią zbieram kasę, tylko nieco ciężkawa i jednak kosztowna.Cytat:
Zamieszczone przez candar
Canon 17-85 jest zdecydowanie gorszy od C15-85, to jakby "inna liga".
Polecam 15-85, lecz założyciel wątku nie jest nim zainteresowany, a szkodaCytat:
Zamieszczone przez Pablo M
P.S. Jak nie zależy "na świetle" to zawsze można przymknąć albo kupić kompakta - tak jak candar napisał.
Czułość a precyzja to jakby dwie różne sprawy, a czujnik krzyżowy działa od 2,8, bo ma szerszą bazę pomiarową i tylko tak "dziura" może go oświetlić.
Coś o tym już było:
http://www.canon-board.info/obiektyw...4/index50.html
http://www.the-digital-picture.com/P...Explained.aspx
--- Kolejny post ---
Może poczekajmy, aż wątkotwórca" sprecyzuje swoje zapotrzebowanie i budżet jakim dysponuje.
Jakoś tak to jest, że im jaśniejszy obiektyw, tym łatwiej ma autofocus kolego ;)Cytat:
Zamieszczone przez Pablo M
Pewnie że tak jest, iż im jaśniejszy obiektyw tym łatwiej łapie autofocus, ale w tym przypadku łapanie autofocusa wcale nie równa się celności - patrz 1-szy post!
Sent from my RM-825_eu_poland_345 using Tapatalk
Aktualizując temat. Postanowiłem przeznaczyć jednak trochę więcej środków na obiektyw - do 2500zł. W tej cenie jest dostępny Canon 15-85mm bądź Canon 24-105mm L, który będzie lepszy pod C70D? Pierwszy ma wielu użytkowników i często go poleca, z kolei drugi uzupełnił by dotychczasowy szerokokątny C10-22mm i być może kiedyś jak bym przeszedł na FF stanowiłby standardowe szkło. A może jednak Tamron? Tylko czy warto inwestować w niesystemowe szkło?
Wszystko zależy jak szybko chcesz przejść na pełną klatkę - ale wnioskując z tego, że kupiłeś najnowszą lustrzankę APS-C to raczej nie jest to perspektywa miesięcy.
Odpuściłbym 24-105 na cropie, przerabiałem. Nawet jeśli uzupełnisz szeroki koniec dedykowanym UWA, to i tak nie pozbędziesz się denerwującego czasami przepinania szkła w najmniej właściwym momencie. No i nosisz dwa szkła zamiast jednego. Ja wybrałbym 15-85