Wybór jasnego i taniego telezoomu :-)

Witam.

Obecnie mam Canona 60D. Za jakieś 2-3 lata zmienię go na pełnoklatkowca pewnie jakieś 6D albo i 6D II jak już wyjdzie do tej pory :-) Ale na chwilę obecną muszę wybrać telezoom odpowiedni dla mnie.

Posiadam już 11-16 f2,8 Tokina, 17-50 f 2,8 sigmy, i właśnie...co zrobić z tele ??

1/ chyba nie warto czekać 2 lata bez tele i dopiero wtedy kupować jakieś porządne sigmę 70-200 HSM OS f 2,8 albo używanego Canona 70-200 f 2,8 L II Is ? Muszę dobrać coś na te 2 latka.

2 Mam dostępne do 2500zł max.
3/ Fotografuję ludzi, sport oraz imprezy - często w ciemnych warunkach kościoły kluby, koncerty. Także przydało by się i światełko 2,8 i stabilizacja ale na wszytko nie starczy :-( Co wybrać ? światło czy stabilizacja ?

4/ Moje typy ( używki )

sigma 50-150 f 2,8 APo EX DC II ( bez stabilizacji) 1500 zł
tokina 50-135 f 2,8 (bez stabilizacji) 1700zł
tamron 70-200 f 2,8 ( bez stabilizacji) 1800zł ( tamronów nie lubię jakies kolory z nich dziwne wychodzą. No ale światełko i zakres fajny )

w dalszej kolejności canon 70-200 f 4,0. też bez stabilizacji 1700zł

czy tez przez te 2 lata olać to wszystko i zanim nie kupię porządnego tele używać po prostu canona 55-250 f 4-5,6 lub C 70-300 f 4-5,6 ? Oba na stabilizacji ale GO do bani jak do zdjęć portretowych :-(

5/ Szybka akcja i ciemne warunki = długie czasy naświtlania a więc i stabilizacja. Najczęściej robię zdjęcia tak 1/20 do 1/100 s. Z tych obiektywów to najbrdziej byłbym albo za niepełnoklatkową sigmą 50-150 lub za Tokiną 50-135. Tylko przy długich ogniskowych, braku stabilizacji, ciemnych miejscach są małe szanse na nieporuszone zdjęcia i odpowiednio naświetlone przy np 1/135s ...warto w ogóle kupować w mojej sytuacji telezoomy bez stabilizacji ? czy tylko kasę wyrzucę zbędnie ?

Stabilizacja tłumi mikrowstrząsy obiektywu (ręki), ale przecież w żaden sposób nie zamraża ruchu obiektu. Jeśli masz do czynienia z szybką akcją i obiekt jest poruszony w kadrze z powodu własnego ruchu, to będzie tak samo poruszony niezależnie od tego czy użyjesz obiektywu stabilizowanego czy nie! Jedynym rozwiązaniem jest wtedy skrócenie czasu, a zatem wyższe ISO i/lub jaśniejsze szkło.

Z wymienionych przez Ciebie obiektywów, mam (i regularnie używam) Sigmę 50-150 f/2.8. Zasadniczo sobie ją chwalę, ale z pozostałymi organoleptycznie nie porównywałem. Na podstawie opinii zasłyszanych i ,,zaczytanych'' na sieci: Tokina 50-135 ma ponoć lepsze własności optyczne, ale znacznie wolniejszy AF - przy zdjęciach szybko poruszającego się motywu, może to być czynnik dyskwalifikujący to szkiełko.

Konkretne przykłady zdjęć wykonanych tą Sigmą możesz znaleźć u mnie tutaj:
html://www.pkoprowski.eu/gallery/people/karate1.html
wszystkie zdjęcia z tej galerii wykonałem Sigmą, większość w pomieszczeniach, spora część wymagała krótkich czasów w celu zamrożenia ruchu.

No coś w tym faktycznie jest z tą stabilizacją. Hmm. A to zostawałaby mi droga jedynie ku lepszemu światełku bo matryca w Canonie 60D nie lubi generalnie wysokiego iso. I tak wpadłem właśnie na pomysł, że nie macham jakiś wielkich imprez w amfiteatrach czy na innych woodstockach. Raczej są to zdjęcia z rodzinnych imprez jak chrzciny czy śluby, osiemnastki. A także jakieś koncerty i imprezy w klubach o dość małej kubaturze jak na kluby. Największym wyzwaniem dla obiektywu są zawody sportowe na obiektach typu sala gimnastyczna. Dlatego może nie muszę się szarpać na zooma z f2,8 tylko lepiej zanabyć drogą kupna takiego Canona 85 f1,8 ? za około 1400 zł? Ewentualnie canona 100 f2,0 za około tą samą kwotę. A jest jeszcze canon 135 f 2.0 ale softfocus więc chyba raczej już nie dla mnie. No ale miałbym wtedy zestaw :
11-16 f 2,8 tokint
17-50 f 2,8 sigmy
50 f1.8 Canona
oraz
85 f1,8 canona
myślę, ze imprezy takie jak mniejsze i eventy da radę tym zrobić . może nawet i lepiej niż jakimiś dziwnymi zoomami 50-150 ? Choć nie powiem Te zdjęcia z zawodów Karate fajnie wyszły :-)

70-200 f4 ale ze stabilizacją można kupić w cenie ok 2500
na 6d jest boski !

no wiem wiem. Kusi ten C70-2000 f4.0 :-) jednak chyba raczej się skupię na świetle. Ostatnią imprezę, którą robiłem to sigma na 2,8 ledwo dawała radę a i tak an granicy poruszenia były tańczące osoby a potem musiałem sporo wyciągać z cienia na kompie. No ale warunki były fatalne to prawda a zależało mi na uchwyceniu ludzi i laserów bez psucia lampą nastroju. Raczej więc się na f4.0 nie będę decydował teraz. albo zoom klasy 2,8 albo długa stałką 85 1,8-2,0. Być może stałką nie będzie tak wygodna w użyciu i mniej zdjęć zrobię ale za to będą one lepszej jakości niż zoomem. Tylko teraz no właśnie. Pakować się w fajną stałkę- dużo dobrego wyczytałem o 85 1,8 :-) Czy jednak bezpiecznie w trochę gorszy zoom na 2,8 ? Stałką byłby inny typ pracy. Mógłbym jej używać raczej w jakiś spokojniejszych momentach stojąc gdzieś z boku sceny lub z tyłu tłumu na jakimś podwyższeniu. Z tym, że ja nie mam ograniczeń, że wejdź do fosy na 3 utwory i spadaj. Jak robię to całą imprezę i na spokojnie mam czas się przemieszczać po terenie. To wielki luksus myślę jest :-) Natomiast zoom to bym mógł sobie pozwolić sobie właśnie na szybkie przemieszczenie się na sali i np uchwycenie z bliska jakiegoś skoku ze sceny czy szerszą perspektywę chwycić jak nagle wszyscy zapalniczki w tłumie odpalą. A 85 jednak to ogranicza i dużo czasu zajmie zmiana na coś szerszego a ciekawy momencik na pewno minie :-( Ech. Wiecznie komplikacje w tym życiu :-))

Miałem i byłem zachwycony: Sigma 70-200mm 2.8 HSM II !
Do tego miałem telekonwertery 2.0x i 1.4 na pokazy lotnicze czy inne ptaki. :D
Przy zakupie porównywałem z Tamronem 70-200 2.8 i sigma zdecydowanie wygrała ostrością na pełnej dziurze i jakością wykonania! AF też o wiele szybszy !
W Twoim budżecie spokojnie się mieści !

No tak sigma 70-200 f2,8 hsm II. Fajny fajny tylko myślę tak, że jednak docelowo jak pisałem na wstępie zanabędę albo sigmę 70-200 II hsm z Os nową albo canona 70-200 f 2,8 Is używkę za 2 - 3 latka. Obecnie brak funduszy 4000 na taki zakup. Ale szkoda mi też tak na dobrą sprawę wydać 2000-2500 na obiektyw , którego za kilka lat się pozbędę. Na chwilę obecną znalazłem w dobrej cenie Sigmę 50-150 Ex DC APO II f2,8 w dobrym stanie za 1500 zł. Była ona tutaj wymieniana w ktrórymś poście i zdjęcia z niej wyglądają zachęcająco. Myślę, że jest to rozsądny kompromis dla amatora z zapędem na trochę lepszy sprzęt. Jest fajne światło, jest w miarę fajny silnik, są zdjęcia o rozsądnej a nawet fajnej ostrości. Ogniskowa na moim aparacie apsc będzie w zasadzie ta sama co 70-200 na FF. No i nie muszę się martwić że będę miał 85 i zoom na nogach. A cena jest zdecydowanie zachęcająca i podobna do 85 f 1,8 Canona. Także dziękuję za zainteresowanie tematem i za kilka cennych podpowiedzi, wybór się właśnie dokonał :-) Jak obiektyw dojdzie i będę miał okazję go użyć to nie omieszkam wstawić kilka fotek nim zrobionym tutaj więc proszę jeszcze o nie zamykanie tematu do czasu wklejenia fotek :-)