Wersja do druku
Pierwszą niespodziankę z tym obiektywem miałem rok temu w czasie pleneru. Nagle AF umarł i nic nie dało się zrobić. Robiłem zdjęcia w mżawce więc pomyślałem, że to przez to albo coś styki nie złapały. Potem wszystko wróciło do normy aż do teraz.
Autofocus pracuje bardzo ciężko z odgłosem oporu - tak jak by coś tarło wewnątrz. Czytałem tu, że ten obiektyw potrafi się zablokować i winą jest łożysko. U mnie pracuje w pełnym zakresie. Spotkał się ktoś z czymś takim?
Obiektyw już po gwarancji:/
Może być jakieś łożysko, albo sprzęgło odpowiadające za MF, albo i silnik. Może być też problem z prowadnicami, które pozwalają na wysuwanie podczas ostrzenia...
Jeśli nasmarowanie nie pomoże, trzeba podreperować układ AF.
Czyli bez serwisu się nie obejdzie...
To zależy od ilości Słodowego w charakterze ;)
około 200zł naprawa nie na żytniej :p
Wyrobiony tubus - odkształca się w środku i przestaje płynnie działać.
Można samemu rozebrać, podgrzać i dognieść - ale po tygodniu i tak wróci do stanu sprzed naprawy.
Rozbierałem 50 wielokrotnie, prosty obiektyw, w internecie jest wiele instrukcji.
Koszt naprawy w serwisie w wwa to 300zł z uzyciem nowej części.
Pozdrawiam!