550D z obiektywem kitowym od 400D, brzydkie i głośne skoki przesłony

Hej mam taki problem ze niestety do mojego nowo zakupionego body 550D na te chwile posiadam jedynie obiektyw kit-owy od 400D.
Jak kręcę filmy i ekspozycje mam na auto efekt jest mniej więcej taki:

https://www.youtube.com/watch?v=18rA9yV3KOE

Przesłona chodzi jak traktor co słychać na filmie, w dodatku bardzo mało płynnie i jakoś tak przyciemnia się i ździebełko rozjaśnia, przy zoomowaniu ten efekt występuje nagminnie, czy to wina obiektywu ?
Może to normalne lub nie daj boże coś nie tak jest z body ?

Normalna sprawa.
Potrzebujesz obiektyw o stałej jasności oraz używać manualnych nastaw. Nie zmieniać przysłony w czasie nagrywania.

Trzyma w napięciu..:) Bez żadnego podkładu, tak jak lubię...:) dawaj druga cześć...

Dzięki za odpowiedz :-) a to ze przy ustawieniu przesłony obraz przez milisekundę robi się kapkę ciemniejszy a później kapkę rozjaśnia Jak manualnie zmieniam jej wartość to przesłona nie lata w góre i w dół tylko ustawia sie na jaką chce, a tu wygląda na to ze "szuka" ściemnia za bardzo i rozjaśnia, to tez normalne ?

Spytaj na videodslr.pl czy ktoś z nich filmuje w trybie automatycznym ;)

Chodzi o to, że w tym obiektywie im wyższą ogniskową wybierzesz, tym masz ciemniej - od f 3.5 na 18 mm do 5.6 na 55. Podejrzewam, że w takiej ciemnicy tryb auto ustawia jak największą przesłonę i stąd ciemnienie.

Wsio jest Ok...