Zdjęcia RAW - programy cznią je bezużytecznymi

Witam wszystkich!

Jestem świeżym użytkownikim canon-board więc jeżeli to nie ten dział to przepraszam.

Mam dosyć poważny problem ze zdjęciami raw (cr2). Męczy mnie jedna rzecz. Robiąc RAW'y czy to canonem 5d mk3 czy też 600d w podglądzie fotki wyglądają pięknie czyli tak jak ja chciałem żeby wyglądały. Problem pojawia się po wrzuceniu na komputer. Mam zainstalowany pakiet Adobe CC oraz przeglądarke zdjęć Picasa. Otwierając zdjęcie przez pierwsze parę sekund program picasa pokazuje zdjęcie tak jak ma wyglądać a po chwili wygląda ono jak totalny śmietnik. Co mam na myśli mówiąc totalny śmietnik? to, że zdjęcie traci kolory, ekspozycję, balans bieli, staje się takie płaskie. To samo jest jak wrzucę zdjęcie w Adobe Camera raw, czy do Photoshopa. Wszystkie programy nawet lightroom 5 wypluwają śmieci. Ręcznie naprawiając wszystko nie zawsze się uda a jak się uda to już nie jest to samo co oczekiwałem robiąc zdjęcie...

Znalazł ktoś może jak miał taki problem jak ja, jakieś rozwiązanie tego problemu ?
Jeżeli tak to proszę o pomoc bo jestem skazany na jpeg ;(

Identyczny problem ktoś miał na tym forum, tylko nie pamiętam w jakim dziale.
Coś mi się kołacze po głowie, że problem leżał albo w kalibracji kolorów systemu windows i photoshop/lightroom,
albo jakiś zły profil w programach Adobe,
albo w ustawieniu w aparacie AdobeRGB zamiast sRGB.
Te pierwsze parę sekund to widzisz miniaturę jpg zaszytą wewnątrz pliku RAW
potem jak już system obrobi dane to widać efekt odcyfrowania pełnego RAW-a.

Właśnie wziąłem aparaty i poprzestawiam na Adobe RGB. Strzele fotke w pokoju i zobaczę. Ogólnie w grafice siedzę od 6 lat, potrafię zdziałać wiele ale takiego przypadku nigdy wcześniej nie miałem :)

Zmiana wyglądu w przeglądarce jest dla tego, że przez chwile wyświetla zaszyty podgląd w RAW a potem generuje własny. Jeśli podoba ci się efekt .jpg korzystaj z DPP z niego możesz eksportować TiFF.

Ok. W trybie manual zrobiłem fotke zmieniając profil kolorów na Adobe RGB dodam, że korzystam z Magic Lantern. Przeglądarka zdjęc nadal robi swoje natomiast w sofcie Adobe jest tak jak powinno być. I myślę, że było by to na tyle. Automatycznie rozmiar plików wzrósł. Jest nieznacznie większy ale to szczegół. Dziękuję serdecznie za pomoc. Własnie ten profil kolorów chodził mi jakiś czas po głowie ale zapomniałem właśnie o tej opcji z racji tej, że musiałem ostatnio kliknąć kilka szybkich fotek na auto (+) w raw + jpeg w razie czego. A na automatyce nie można wybrać profilu kolorów.

--- Kolejny post ---

Na automacie zdjęcia dalej są takie jak w przypadku sRGB.

A Picasse to w ogóle olej, program jest beznadziejny bo próbuje po swojemu "poprawić" zdjęcie po otwarciu.

Jak oglądasz foty przez DPP to widzisz RAW-a "obrobionego" systemowo wg ustawień JPG z body i jest dlatego ładnie. Teoretycznie tak widziany RAW powinien odpowiadać temu co widzisz w podglądzie na ekranie body – ewentualne różnice będą wynikać z różnych ustawień ekranów (body vs. komputer), ale to byłoby „kosmetyczne”.
Lr, czy PS nie wyświetlają takiego RAW-a bez tych ustawień stąd obraz wygląda „kiszkowato”…
Czy w body ustawisz Adobe RGB, czy nie, nie ma to żadnego znaczenia.
PICASA, dla mnie jest fajna, ale tylko do udostępniania fotek rodzinie – nic więcej.

Do przeglądania fotek i RAW-ów polecam Faststona, tam nawet RAW-y będę „ładne”.

Generalnie ten problem był nieraz na forum poruszany, ale z uwagi na brak czasu nie szukałem linków.

Generalnie mi już nie chodzi o samo przeglądanie zdjęć tylko o późniejszą publikację w sieci. Po prostu z adobe rgb na manualu rawy wyglądają tak jak powinny ale np. na automacie czasami trzeba coś szybko pstryknąć i tam już mamy problem. Osobiście jestem zwolennikiem manuala bo sam aparat nie wie co nam siedzi w głowie i nie wie jaki konkretnie chcemy uzyskać obraz. Mam bardzo dobry monitor a nawet monitory, odpowiednio skalibrowane ale nawet na ekranie LED laptopa wszystko wygląda kiszkowato.

RAW-y robimy wtedy jeśli chcemy się bawić obóbką. Trochę nie rozumiem dlaczego robisz RAW-y, skoro wg oczywiście mojego odbioru, niekoniecznie ich potrzebujesz.
Sam RAW nie zapewnia lepszej jakości, jak to niekórym się wydaje. Z racji rozmiaru pliku i ilości zpaisanych w nim informacji jest super do obóróbki, pozwala na większą ingerencję, niż JPG, ale sam prze to że jest RAW-em, nie daje na "dzieńdobry" lepszej jakości.
Npiasz może dlczego robisz RAW-y i czego właście oczkujesz od nich?

--- Kolejny post ---

Może jeszcze do poczytania:
http://www.canon-board.info/tips-and...obrobki-12828/

http://www.canon-board.info/technika...-aparat-85823/

http://www.canon-board.info/dla-pocz...aparatu-86322/

http://www.canon-board.info/dla-pocz...liwosci-82874/

Zdjęcia obrabiam często dlatego chcę kożystać z dobrodziejstw jakie daje dam raw. Czasami potrzebuję coś zmienić (zdjęcie ma elementy niedoświetlone, przepalone, zrobić większą przejrzystość) co kolwiek. Jak wiadomo rawy to nic innego jak surowe nieprzetworzone dane z matrycy. Mam większe pole manewru i dlatego chcę z nich korzystać. Na moje oko zdjęcia w raw wydaje się jak były by bardziej ostre. Jeżeli chodzi o linki to będę przeglądał za godznkę.

--- Kolejny post ---

Jeżeli chodzi o Fastona to tutaj jest bardzo ładnie. Zdjęcia tak samo jak wyglądają na ekranie body tak samo wyglądają na ekranie komputera.