Decyzje, decyzje... :) Nowy obiektyw czy zmiana puszki? Portrecista.

Cześć,

Chciałbym poprosić o Wasze zdanie. Chcę przesiąść się z Cropa na FF. Nie wiem, czy lepszym wyborem będzie używany 5D MKII czy nowy 6D.
Przygodę z fotografią zacząłem kilka lat temu. kupiłem 550D z kitem 18-55.
Pierwszym upgradem był 50 1.8 - zakochałem się w małej głębi ostrości i zdjęciach portretowych (100% w plenerze)
W tej chwili jest 85 1.8, do tego lampa Nissin Di866 mk2.
50 1.8 poszło w odstawkę, pomimo, że ta ogniskowa pasowała mi lepiej, to szybko zaczął mi przeszkadzać "chropowaty" bokeh.
Fotografie traktuję jako hobby, powiedzmy, że jestem ambitnym amatorem. Na zdjęciach głównie dziewczyna, rodzina, znajomi.

Zbliża się wiosna, trzeba zacząć wychodzić z domu. Odłożyłem parę $$$.
Pierwszym moim pomysłem na nowy sezon było dokupienie do zestawu 50 1.4.
Jednak wiecie jak to jest - zacząłem kombinować i wymyśliłem, że jak sprzedam 550D i dołożę parę PLN to będę w stanie zainwestować w puszkę FF.
Dzięki temu moja 85ka będzie zachowywać się tak samo jak 50ka na cropie.

Stąd moje pytanie - czy do moich zastosowań warto szukać 5D MKII z małym przebiegiem, czy szarpnąć się na nowy 6D?
W 6D w ogóle nie interesują mnie GPS i WiFi, wolałbym nawet, żeby tych funkcji tam nie było.
Lubię też duże puszki, stąd z mojego punktu widzenia 5D ma kolejny +

kup zadbane 5d2, lubisz duze - dokup gripa :)

a nie lepiej 60d i jakieś dobre szkło?
kupować ff do jednego przeciętnego szkła to dla mnie bez sensu

Zdecydowanie lepiej dołożyć do 6D.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Azenis

Stąd moje pytanie - czy do moich zastosowań warto szukać 5D MKII z małym przebiegiem, czy szarpnąć się na nowy 6D?
W 6D w ogóle nie interesują mnie GPS i WiFi, wolałbym nawet, żeby tych funkcji tam nie było.
Lubię też duże puszki, stąd z mojego punktu widzenia 5D ma kolejny +

---

Lepiej wchodzić w 6D. Ma tylko 1kl/s w serii więcej, ale ze względu na dobry AF (pkt centralny) można już nim pobawić się w sport. Na wysokim ISO poziom szumów jest bardzo dobry.
Akurat mi WiFi przydałoby się na 100%. Oba aparaty 5D mk II i 6D docenisz ze szkłami o dobrej rozdzielczości. Na początek wystarczy 85/1,8 USM albo 100/2 USM przy tych szkłach ilość szczegółów z 6D w porównaiu z 550D będzie już zauważalna.
Jak bardzo nie lubisz WiFi i GPS to są 2 wersje tego aparatu: WG i N. Różnica w cenie jest niewielka i lepiej brać wersję pełną WG.

6D zdecydowanie . 5D MKII ma chore ceny . A 6D bije go obrazkiem i po całej linii . Ceny masz teraz okazyjne .

6D za sam autofucus. 5D Mk 2 jest za drogi jak na ten antyczny AF

Pytanie czy warto dopłacać do niepełno-magnezowego body z brakiem uszczelnień. Dla mnie np. to ważne by body było uszczelnione. Faktycznie 5dII na allegro ma duże przebiegi i ceny są pomyłką, ale czy tak warto dokładać do 5,5 - 6 tyś zł by mieć wyższe używalne iso i fajerwerki wifi + gps? Mowa oczywiście o amatorach.

Musiałbyś trafić w wyjątkowo zadbany egzemplarz 5d, a tego raczej za dużo mniej niż 5k pln nie zrobisz
Nowy 6d to 5, 6~5,8k pln. Na Twoim miejscu wybrałbym jednak nowy, a nie używany aparat. Tak więc chyba 6d. Natomiast sama decyzja o wyborze ff zamiast kompaktowej matrycy jest słuszna.

Dziękuję za odpowiedzi, rozwialiście moje wątpliwośći. Pójdę się wkrótce przymierzyć do 6D w sklepie. Pozdrawiam