Wersja do druku
Witam
Nabylem wlasnie obiektyw Tamron 70-300 4-5.6 LD i jestem zaskoczony, poniewaz zakladam na aparat i wszystko jest dobrze, poza jednym. Krecąc pierscieniem ogniskowej kompletnie nic sie nie dzieje, no moze sprzet ma wieksze problemy z ustawianiem ostrosci. Nic sie nie wysuwa, pobiektyw sie nie wydluza a wlasciciel twierdzi ze trzeba wysunac sobie recznie. Cos mi sie to nie podoba i wydaje mi sie ze obiektyw jest uszkodzony
Niech ktos mi powie, czy moje podejrzenia sa sluszne?
A w jakiej pozycji masz przełącznik AF/M ?
W pozycji AF, ale nawet jak przelaczam na M to nic nie zmienia
Nie wiem czy te typy też tak mają, ale mam obiektyw w którym trzeba pierścień ostrości pociągnąć do siebie i jak zaskoczy w odpowiednią pozycje dopiero mogę ustawiać na M
Ale ja nie mam problemu z ustawieniem ostrosci, tylko z pierscieniem ogniskowej, ktorego krecenie nic nie daje kompletnie, pomimo skali 70-300. I sie zastanawiam czy krecenie nim nie powinno mi wysuwac obiektywu
popieprzyło mi się :oops: . Jak kręcisz i nic nie idzie to idź z tym do sklepu i niech Ci pokażą inny model.Cytat:
Ale ja nie mam problemu z ustawieniem ostrosci, tylko z pierscieniem ogniskowej,
Aha, a panu właścicielowi powiedz, że wysunąć ręcznie to sobie może co innego.
Pozdr.
A moze ktos mial taki obiektyw i ma doswiadczenia z nim?Teraz ta informacja jest mi pilnie potrzebna.