Zmiany w szklarni - pomożecie?
Mam do Was prośbę o opinie co do planowanych zmian w szklarni, bo głupieję od rozważań i dylematów :)
W ub. roku kupiłem 6d i to była moja najlepsza decyzja. Drugą najlepszą decyzją był zakup 17-40. Nie wiem jak dotąd żyłem bez tego szkła, bo teraz praktycznie go nie odpinam... Oprócz niego mam 70-200 f4 IS i tego na pewno nie sprzedam, bo bardzo mi pasuje. Tzn. - oba te szkła na pewno zostają.
No i teraz zaczynają się schody. Mam jeszcze 24-105 oraz 85 f1,8. Miałem też 50 f1,4 ale właśnie ją sprzedałem, bo strasznie mnie irytowała.
Plany:
- na pewno chcę kupić 100 IS macro, bo od czasów cropa straszliwie tęsknię za zabawą w robale. Chyba poświęcę w tym celu 85, bo portretów praktycznie nie robię i szkiełka używam bardzo rzadko. Opędzę portrecik tą 100 w razie jak mnie jakaś koleżanka o to poprosi? Jak myślicie? Różnica między 85 i 100 na FF nie wydaje się problemem. Oczywiście z różnicy w jasności szkieł zdaję sobie sprawę.
- druga sprawa to co zrobić z 24-105. Szkiełko uniwersalne, ale nijakie. Od kiedy mam 17-40 mało go używam, no ale czasem wpadnie zlecenie komercyjne i wtedy taki zakres jest ok. Nie odważę się na chrzciny czy ślub iść z tylko 70-200 albo z UWA. Początkowo myślałem żeby zostawić go na takie okazje i dokupić sobie dla zabawy nowy 35 IS (w miejsce tej sprzedanej 50), ale pojawiła się okazja na zakup niezajechanego 24-70 w I wersji. Na wszystko kasy nie starczy. 24-105 + 35IS czy 24-70? Help...
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Cytat:
Zamieszczone przez
bober5264
24-70
Zdecydowanie najsensowniejsza propozycja, jeśli chodzi o reporterkę. Setką macro oczywiście "opędzisz portrecik", tylko że już możesz to zrobić 70-200.. Poza tym 24-70 również świetnie nadaje się do portretu. Oczywiście są różne rodzaje portretu i niektóre zrobisz tylko za pomocą 85 f:1.2, ale można bez niego żyć ..jakiś czas ;)
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Bierz 24-70, sam posiadam ten obiektyw w wersji I i z mojego 6D jest nie ściągany, 50/1.4 poszło w odstawkę
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
W podobnej sytuacji postanowiłem wyeliminować ograniczenia C17-40L poprzez zakup C35/2 IS;
Te ograniczenia L-ki to dla mnie:
- zbyt duża GO przy 40/4;
- brak IS w ciemnych wnętrzach, gdzie potrzebowałem szerokiego zakresu dynamicznego (a więc niższego ISO) i większej GO;
- spadek ostrości w rogach widoczny przy architekturze "en face" (trochę tego robię);
Poza tym potrzebowałem na prawdę lekkiego szkła do noszenia godzinami na szyi szwendając się po ulicach.
Luka 40-70mm w ogniskowych mnie nie interesuje. Moja 50 leży nie tykana od lat.
Pojęcia nie mam co bym zyskał dokupując C24-70/2.8L.
Czasami brakuje mi natomiast bardzo jasnego tele. Gdyby C135/2L miał IS to już dawno bym go kupił.
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Kuba1
Zdecydowanie najsensowniejsza propozycja, jeśli chodzi o reporterkę. Setką macro oczywiście "opędzisz portrecik", tylko że już możesz to zrobić 70-200.. Poza tym 24-70 również świetnie nadaje się do portretu. Oczywiście są różne rodzaje portretu i niektóre zrobisz tylko za pomocą 85 f:1.2, ale można bez niego żyć ..jakiś czas ;)
100 będę używać w 90% do macro i to jest główny cel zakupu tego lensa. Tak jak piszesz - portrety koeżeńskie od biedy zrobię czymś innym. 85 F1,2 święty graal ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
marjo
Bierz 24-70, sam posiadam ten obiektyw w wersji I i z mojego 6D jest nie ściągany, 50/1.4 poszło w odstawkę
Jak to się razem w łapce trzyma? Ciężkie szkło i lekkie body - nie leci za mocno do przodu?
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
W podobnej sytuacji postanowiłem wyeliminować ograniczenia C17-40L poprzez zakup C35/2 IS;
Te ograniczenia L-ki to dla mnie:
- zbyt duża GO przy 40/4;
- brak IS w ciemnych wnętrzach, gdzie potrzebowałem szerokiego zakresu dynamicznego (a więc niższego ISO) i większej GO;
- spadek ostrości w rogach widoczny przy architekturze "en face" (trochę tego robię);
Poza tym potrzebowałem na prawdę lekkiego szkła do noszenia godzinami na szyi szwendając się po ulicach.
Luka 40-70mm w ogniskowych mnie nie interesuje. Moja 50 leży nie tykana od lat.
Pojęcia nie mam co bym zyskał dokupując C24-70/2.8L.
Czasami brakuje mi natomiast bardzo jasnego tele. Gdyby C135/2L miał IS to już dawno bym go kupił.
Wszystko zależy od potrzeb. Kusi mnie 35 IS, z podobnych powodów jak opisane przez Ciebie, ale zdarza mi się dostać zlecenie na jakąś konferencję, czy firmowy dzień dziecka (kościół tak naprawdę bardzo rzadko) i wtedy jednak trzeba powalczyć uniwersalnym szkłem. Stąd mój problem.
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Cytat:
Jak to się razem w łapce trzyma? Ciężkie szkło i lekkie body - nie leci za mocno do przodu?
Fakt, to jest ciężki obiektyw ale ja lubię ten ciężar- mnie nie sprawia to problemu- podpieram ręką.
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Jak myślicie - warto dać 3500 zł za 24-70 f2,8 z 2011 roku? Latał na ślubach, ale też nie tak że co tydzień, tylko sporadycznie. No i tu na miejscu a nie w Afganistanie czy innej pustyni :)
Pod względem budowy, szczelności i mechaniki to chyba bardzo odporny sprzęt?
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Mam 24-70 od wielu lat. Korzystam głównie tam gdzie potrzebuję uniwersalności bądź do rajdów. Przeżył sporo od deszczu po błoto i dalej wygląda jak nowy. Obrazkiem porównywalny do 24-105, mi się nawet wydaje że jest lepiej. Trzeba się tylko przyzwyczaić, że na szerokim kącie jest najdłuższy, trochę na początku to dziwne ;).
Odp: Zmiany w szklarni - pomożecie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Obrazkiem porównywalny do 24-105, mi się nawet wydaje że jest lepiej.
Mastil nie załamuj mnie, ja przyjmuję za pewnik to, że obrazek będzie lepszy niż z 24-105...
Opiszę to tak - chciałbym żeby obrazek był tak dobry jak z 70-200 f4 IS. Z mojego 24-105 taki nie jest. I nie potrafię określić tego inaczej, niż magia i plastyka ;)