obiektyw typy : canon EF 50 mm f/1,8 II

Hej, zastanawiam się nad kupnem tego obiektywu (Canon EF 50 mm f/1,8 II). Wyliczyłem sobie średnią ogniskową jaką używam (licząc ok 15 ulubionych zdjęć) wyszło mi 44 mm :P. W tej chwili mam obiektyw canona 18-55 is 2. Ogólnie nie mam za bardzo teraz sprecyzowane co robię. Lubię robić zdjęcia krajobrazów. Macro jest dla mnie fajna zabawą. Przepadam też za robieniem zdjęć zwierzętom. Portrety lubię robić, ale mam trochę mało "obiektów" , więc jest to raczej rzadkość. Tu są przykładowe zdjęcia, jakie lubie robić: Flickr: dragomint's Photostream

Ogólnie nie używam statywów i raczej nie będę. Jasność tego obiektywu może mi nieco pomóc ponieważ teraz ciągle używam ISO 3200 i nie jest to czego bym chciał (spore szumy, mam eos 600d) .
Czy wg. Was ten obiektyw spełnił by moje wymogi? Chyba, że macie pomysły na jakiś inny w podobnej cenie?

nie ma nic w podobnej cenie

A czy on spełni moje wymogi czy ogólnie będzie dobry i sensowny? Bo jeśli nie jest odpowiedni dla moich wymagań itd. to może lepiej zbierać dalej ;)?
I czy będzie on lepszy od kita 18-55 IS II?

nie wiem;
na pewno jaśniejszy
kup,po testuj jak ci nie podpasuje to go sprzedasz bez dużej straty

Może jednak naleśnik 40/2.8. Solidniejszy jest i ostry. Malutki też.

Kit wydaje się może celniejszy . Ale to może byc złudne wrażenie z powodu większej go i nie zawsze musi w punkt trafić że by było ostro to co chcemy zobaczyć. 50 1,8 na 600d jest nie celny. Za to jak już trafi to potrafi pokazać pazurki jak na szko za 400zł. Na 1,8 jest ok ale bardzo dobra ostrość pojawia się u mnie np od 2,0 na 2,8 jest już super. Bardzo lekki wygodny przy 600d ma sie wrażenie że to nic nie waży. Łatwo zabrać na wycieczkę. przy dużych otworach fajnie rozmywa tło . Kit nie zastąpi 50 1,8 i na odwrót :)

Jak go chcesz kupić to pamiętaj, że jest delikatny. Ale zdjęcia daje ładne, choć przy małej ilości światła często nie trafia AF.

40mm jest dwa razy droższy ;), przecież nie będę też od razu rzucał obiektywem o ziemię, żeby musiał być taki solidny. A brak stabilizacji w 50mm jest dużym utrudnieniem? I takie pytanko, jadę np. na wycieczkę z rodzinką, czyli raczej wymienianie obiektywów w trakcie odpada, bo wiadomo marudy nie wytrzymają z minuty w miejscu :P, więc który bardziej byłby ciekawy/dobry na wyprawy ;)?
kit 18-55 is ii czy 50 1.8?
czy może taki ciemniejszy tamron 55-200 ;P?

Jak będziesz miał możliwość na swobodne oddalanie się i przybliżanie (czyli zoom nożny) to C50 da ci fajniejsze i lepsze jakościowo zdjęcia niż kit. Tyle, że nie porobisz szerokich ujęć krajobrazowych. Możesz więc mieć założony na wycieczce 50, żeby ogólnie robić większość zdjęć, a na jakieś szersze ujęcia przepiąć na chwilę. Przepniesz, pstrykniesz, dogonisz niecierpliwych ludzi :)

Zabawa stałką ma swoje zalety dla osoby początkującej, bo zmusza czasem do pomyślenia i pokombinowania. A do tego jasnym szkłem poćwiczysz zabawę z głębią ostrości (choć przysłona to tylko jeden z 3 parametrów decydujących o GO).

Cytat:

---

Zamieszczone przez rook96

Wyliczyłem sobie średnią ogniskową jaką używam (licząc ok 15 ulubionych zdjęć) wyszło mi 44 mm

---

Taka uwaga metodologiczna. Policz z jaką ogniskową robisz najwięcej zdjęć, albo najlepsze zdjęcia.
Przyjętą przez Ciebie metodą możesz wytypować ogniskową, której nigdy nie użyłeś jako swoją optymalną.
Ponieważ ja uzywam UWA i tele a środek niemal nigdy to tez bym dostał podobny wynik nie robiąc nigdy zdjęcia z taką ogniskową.