Wersja do druku
Witam
Tak jak w tytule 3 lata temu zakupilem rezerwowy akumulator do eos 50d.Ansmann 1400mAh.wczoraj wsadzilem do aparatu i nie odpalil...podpialem pod ladowarke i pokazuje calkowicie naladowanie...czy to koniec tej baterii?czy moze istnieje jakis trick na ponowne wskrzeszenie?
z gory dziekuje za podpowiedzi.
baterie tak maja ze po jakimś czasie padają
trick na wskrzeszenie? to proste
kup nowa i pomysł sobie ze to ta stara
p.s.
to chyba naj...ciekawszy temat roku 2013
Niestety tak bywa z zamiennikami.
A oryginały to nie padają? Hmmm widać mi producent zamienniki dał w zestawie ;)Cytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
A Ty masz zamiar żyć 200 lat ?,powodzenia :)Cytat:
Zamieszczone przez GARBUS
Za chwilę ktoś założy posta, że mu się pasek od body przeciera i co z tym fantem począć.
Bateria Li-ion Ansmann jest do zreanimowania, ale na własne ryzyko. Kilka razy przeprowadzałem taką operację z bateriami do laptopów i jeden raz na trzy się udawało.
Baterię wyjąć z ładowarki - nie zwierać styków, ma przecież szczątkową SEM. Włożyć do zamrażarki na 12 h, zawiniętą szczelnie w folię.
Po wyjęciu natychmiast włożyć do ładowarki i ładować tak jak nową. Czasami z Li-ion to się udaje skutecznie przeprowadzić.
Typowy objaw padaki Ansmanna. Miałem w sumie trzy akumulatory Ansmanna do 400D i dwa z nich zakończyły życie w ten właśnie sposób. Ciesz się, że służył ci trzy lata - jeden z moich zaprezentował opisany przez Ciebie objaw po niecałych trzech miesiącach i około 10 cyklach ładowania (reklamowałem, dostałem nowy).Cytat:
Zamieszczone przez GARBUS
Spróbuj zrobić tak, jak radzi , a jak nie pomoże - wywal z czystym sumieniem do kosza i kup nową, najlepiej odżałuj i dołóż parę dych do oryginału.
U mnie pady zaliczyły tylko zamienniki, dlatego uważam że jeśli już kupować zamienniki to tylko te najtańsze.Cytat:
Zamieszczone przez nightcrawler
BTW: w kwestii tych padniętych accu - Canon Ci nie wymienił?