Pierwsze próby portretowe

Przed kolejną sesją dobrze Ci zrobi przeczytanie jakąś pozycję o świetle w fotografii i coś o samej fotografii portretowej. To powinno pomóc. ;)

po pierwsze dziewczyna straszliwie dziwnie wykręca głowę, niestety takie coś nie spowoduje super pozy. Na kilku zdjeciach poucinane ręce,plecy,głowa. Każde z tych zdjęć ma kompletnie inne WB. To tak jakbyś kompletnie nie miał władzy nad tym co sie dzieje w kadrze oraz niewiedział co robisz, chaotycznie i bez spójności, pstryki z lustra zawsze wygladaja lepiej jak z telefonu czy kompaktu ale nie kadru i światła sprzętem

Całekopiór-jakże mi pomogłeś:mrgreen:
GalaktycznyMuczaczo bardzo dziękuję za opinię i rady. Już wiem co poprawić.
Może jeszcze ktoś spojrzy krytycznym okiem?

a więc tak(nie musisz sie zgadzać z moim zdaniem)
1.ucięte palce i tył- przyciąłbym całą lewą stronę(te białe) i trochę góry
2.za duzo góry i obcięta dłoń
3.za dużo gory i szkoda schowanych palców prawej dłoni
4.g...o widac ;)
5.no prawie ;) ciepłe, ale przyjemne
6.rozprasza ramiączko stanika(czerwone- schować albo zdjąć stanik, super efekt), znowu obciete palce prawej dłoni i mogłaby być schowana lewa dłoń, obciety łokieć
7.gdyby nie ten WB i ostrość to najlepsze z serii :) po obcięciu lewej i prawej strony

Bardzo dziękuję axidus821.
Twoje opinie bardzo mi pomogły.
Obiecuję nigdy więcej nie kaleczyć portretów przez obcinanie rąk,nóg i głów.
Ostatnie również dla mnie najlepsze. Podczas zdjęć ktoś się "napatoczył" z 70-200 4L i po prostu spróbowałem tego szkła.
Już wiem jaki będzie mój najbliższy zakup.:p
Pozostałe robione 50 1,8 i 35F2

--- Kolejny post ---

Ostatnie zdjęcie w oryginale z aparaty wyglądało tak.

https://canon-board.info/imgimported...3964_2_2-2.jpg
źródło

Delikatnie za cieplo, modelka wyglada jak spalona na solarium ale o wiele lepiej jak zimna wersja ;-)