The Electrical Engineer
jestem zaskoczony co można wycisnąć z ... no właśnie, sami oceńcie
Wersja do druku
The Electrical Engineer
jestem zaskoczony co można wycisnąć z ... no właśnie, sami oceńcie
Słabo coś ten Nikon aż się nie chce wierzyć.
Przyznał że użył cienkiego szkiełka...
ale szacuneczek dla nokii !!!
to już koniec lustrzanek, już nawet nie bezlusterkowiec, nie wypasiony kompakt, ale zwykły telefon dokopuje pro lustrzance :) bo chyba d800 to segment pro :) i kto to kupi, a i nie kurzy się matryca
Mnie się wydaje że to zbyt radykalna opinia. Zawodowcy i entuzjaści prędko się na smartfony nie przesiądą. Przecież to nie tylko jest kwestia jakości zdjęć.Cytat:
Zamieszczone przez jaś
Albo ja mam jakiś inny monitor ale u mnie wyraźnie widać różnice
Monitor masz dobry tylko że tu chodzi o coś innego. Po co targać takiego klamota jak chcesz mieć pamiątkę z wycieczki.
My odkąd mamy nokiję to lustrzanki używamy tylko kiedy naprawdę musimy.
Wielkości pikseli: Nokiya 1.12 um, ayFon 5s 1.5 um, Nikoń 800D 4.88 um.
Czyli powierzchnia piksela Nikonia jest ponad szesnaście razy większa od piksela Nokiji. Powinno nie być porównania. Tyle było gadania, że rozmiar pikseli jest najważniejszy i że fizyki nie da się oszukać, tłumaczenia z wiadrami co łapia fotony i że po co komu pierdyliony....i oto do czego doszło. Sodoma i Gomora .:shock::shock::shock:
no i przecież limit dyfrakcyjny powinien zabić te zdjęcia no i co z tą dyfrakcją, ogólnie to ja raczej się śmieję używam lustrzanek czterdzieści lat i chwilowo nie planuję zmian - siła przyzwyczajenia i potrzeba wymiennej optyki, ale na u producentów kompaktów i innych wynalazków to może być śmiech przez łzy skoro nie widać różnicy z pro sprzętem to tym bardziej z amatorskim :).
Hmmm....
1. Yerba Buena Gardens
Czy ja dobrze rozumiem? Porównujemy obrazek z iso 2500 (na telefonie robi wrażenie, nie przeczę) z forsowanym o 2 EV iso 3200?
2. Fort Point
OK, gość wspomniał, że być może (!?) Nikon nie trafił z ostrością, co jednak nie przeszkodziło mu użyć do porównań cropa gdzie to jest widoczne jak na dłoni...
Podobnie jak wy jestem pod wrażeniem, że tyle można wyciągnąć z telefonu, ale porównanie jest tendencyjne i naciągane.