Lampa wbudowana i wskaźnik ekspozycji

Witam,

Jestem posiadaczem lustrzanki od niedawna i powoli zaczynam ją ogarniać. Tak jak przy świetle zastanym nie mam większych problemów, tak z lampą już jest trochę gorzej.

Taką mam zagwózdkę :): czy to jest normalne, że aparat ustawia ekspozycję nie biorąc pod uwagę faktu, że lampa jest podniesiona?
Przykład: pokój z włączoną małą lampką, aparat w trybie M, czas 1/50, f2.0, ISO 600, wskaźnik ekspozycji miga po lewej stronie, czyli aparat przyjmuje, że zdjęcie będzie niedoświetlone a po zrobieniu zdjęcia okazuje się, że jest praktycznie prześwietlone.
Sorry za głupie pytanie, ale to tak ma być, że na czuja czy czegoś nie mam włączonego? :)

30D, 50mm 1.8

Pozdrawiam

Teraz nie rzucę specjalistycznymi linkami ale tak właśnie działa tu pomiar światła. Czyli mierzy tylko zastane a lampy podczas tej operacji nie bierze pod uwagę. Czyli przy pracy z lampą można ignorować wskaźnik ekspozycji (ona mierzy "tło" które będzie naświetlone światłem zastanym - tam gdzie nie dosięgnie lampa oświetlająca pierwszy plan)

Ok, dzięki za odpowiedź. Jestem mądrzejszy o kolejną informację :D

Poczytaj ten wątek
http://www.canon-board.info/dla-pocz...-av-tv-p-3785/

OK, wbudowaną lampą już się pobawiłem i stwierdzam, że mi nie starcza. Mam odbłyśnik Light Tipper, który nabyłem za grosze - ogólnie efekt dużo lepszy niż bez, ale to nadal mało. Będę szukać lampy zewnętrznej.

I teraz mam taką wątpliwość. Po co mi TTL w lampie zewnętrznej skoro i tak nie wiem jak się cały plan doświetli i siłę błysku mimo wszystko ustawiam metodą prób i błędów? Czy zewnętrzna lampa działa inaczej?

Jak przestawisz aparat w tryb M, to zobaczysz jak dziala ttl. Dziala on tez w Tv i Av tylko efekty sa mniej widoczne (co jest na plus).

No właśnie robię na M i mimo, że postrzelałem testowo już trochę klatek to nie potrafię znaleźć zależności. Nie udało mi się jeszcze strzelić za pierwszym razem takiego zdjęcia jakie bym chciał, zawsze poprawiam siłę błysku w aparacie i dopiero drugie albo trzebie zdjęcie jest OK.

Jak sobie ustawię ekspozycję tła, żeby była na -1 to pierwszy plan mi prześwietli lampa.

Posiedzę jeszcze przy tym, żebym umieć to jakoś opowiedzieć :)

Lampa zewnętrzna co do zasady działa tak samo jak wbudowana.
Przyznam szczerze, że mimo, iż przeczytałem trochę książek na ten temat, to również mam problem z używaniem lampy, niemiej wg mnie bardzo ważne są ćwiczenia z lampą, na które brak mi czasu :(

Ponadto ważne jest również, by przed zrobieniem zdjęcia z lampą mieć już koncepcję co chcesz uzyskać, tzn. czy lampa ma Ci tylko doświetlić pierwszy plan (główny obiekt), czy też oświetlić cały kadr jako światło główne i w oparciu o to dobierać metodologię pracy lampy.

A tak na marginesie, czy pracę z lampą wbudowaną ogarnął, w ten sposób, iż uzyskujesz zamierzone efekty? Pytam, bo odbieram Twoje posty, także, że tylko praca z zewnętrzną sprawia problemy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Element7th

Posiedzę jeszcze przy tym, żebym umieć to jakoś opowiedzieć :)

---

Proponuję poświęcić trochę czasu na zdobycie wiedzy teoretycznej i z nią wziąć się za praktykę.
Pamiętaj o tym, że zmiana czasu otwarcia migawki nie wpływa na moc i zasięg błysku, tylko przysłona.
Co do TTL-a to w fotografii rzeczy będących w ruchu (zmieniających odległość od lampy błyskowej) jest IMHO niezastąpiony (oczywiście zdarzają się wyjątki).
Powodzenia w nauce.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bangi

A tak na marginesie, czy pracę z lampą wbudowaną ogarnął, w ten sposób, iż uzyskujesz zamierzone efekty? Pytam, bo odbieram Twoje posty, także, że tylko praca z zewnętrzną sprawia problemy.

---

To są obserwacje z lampy wbudowanej, stąd moje wątpliwości co do kupna zewnętrznej z TTLem czy wystarczy manual.

No nic, pozostaje mi zgłębianie teorii i walka w praktyce ;)

Póki co lampa jest mi potrzebna do pomieszczeń, raczej bez ruchu.