Witam, po kilku miesiącach zdjęć zauważyłem po ostatnim reportażu kilka zdjęć uszkodzonych. Wina karty SD czy wina aparatu?Z ostatnich 2000 zdjęć są 4 tego typu.
Uploaded with ImageShack.us
Wersja do druku
Witam, po kilku miesiącach zdjęć zauważyłem po ostatnim reportażu kilka zdjęć uszkodzonych. Wina karty SD czy wina aparatu?Z ostatnich 2000 zdjęć są 4 tego typu.
Uploaded with ImageShack.us
Na 80% wina karty, 19% wina czytnika kart, 1% wina aparatu.
ale jaja! w sumie daje nam to 100% Przypadek? :D
Ja stawiam na aparat...coś z matrycą. Najprościej kupić nową renomowaną kartę pamięci i używać non-stop, może się powtórzy a może nie
Trochę inne, ale "w tym stylu" obrazki miałem kilka razy na 60D. Analiza zdjęć zrobionych przed i po tych "zepsutych" nasunęła mi sugestię, że było to wtedy, kiedy zdjęcia były robione seriami i zanim zgasła czerwona dioda przetwarzania obrazu spust był wciskany znowu. Były to albo serie z takimi samymi ustawieniami, albo serie po 3 zdjęcia z bracketingiem (zmianą naświetlenia).
Od czasu, gdy w ferworze strzelanki mimo wszystko patrzę na postęp przetworzenia obrazu w systemach aparatu, chyba już tego nie ma.
To tylko takie moje wrażenie, pewnosci, że to dokładnia ten problem - nie mam.
Mogłoby to wskazywać na błąd w algorytmie obsługi bufora i tłumaczyć dlaczego pojawia się tylko czasami
jp
A jak jest na wyświetlaczu w aparacie ?
100% wina karty. Miałem to samo z jedną kartą. Robi Ci to losowo na niektórych zdjęciach? Wyczaj która to karta i do kosza.