Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Witam wszystkich,
problem polega na tym, że po dłuższym czasie (2-3 tygodnie i więcej) aparat się nie włącza, niezależnie od tego czy akumulator w nim siedział czy nie :(
Akumulatory jak najbardziej naładowane, bateria podtrzymująca z napięciem na poziomie.
Pytanie jaka jest tego przyczyna?
Mogę Was prosić o pomoc? Z góry dziękuję
mwidz
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Nie rozumiem sytuacji. Aparat nie włącza się po 2-3 tygodniach. A co robisz żeby się jednak włączył? Z opisu wynika, że to jest sytuacja powtarzająca się.
A jak w takim niewłączającym się aparacie otworzysz i zamkniesz klapkę karty czy baterii to miga diodką od zapisu?
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
To jest druga taka sytuacja, z tym że obecnie czas bezczynnego leżenia aparatu w torbie to ok. 2 m-cy.
Więc najpierw włożyłem akumulator (naładowany), potem kartę, przekręciłem włącznik na ON i dioda nie migała tak jak zwykle.
Otwieranie i zamykanie klapki od karty czy też akumulatora nic nie powodowało (dioda nie migała).
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Czyli aparat nie działa? Nie da się go włączyć?
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Dokładnie tak, że tak powiem ani drgnie :(
Za pierwszym razem przed wyjazdem w plener nie uruchamiał się, po jakichś 2-3 godz. jak dojechałem na miejsce - uruchomił się.
W międzyczasie niczego z nim nie robiłem.
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Może coś z baterią podtrzymującą?
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Mierzyłem jej napięcie: 3,008 V
Sam już nie mam pomysłu, jaka może być tego przyczyna.
Dziś już minęło te 2-3 godz., o których wspomniałem w moim poście wyżej i dalej nic...
Proponuje Kolega ją wymienić?
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Bateryjka podtrzymująca wygląda ok, poza tym gdyby to była ona to aparat traciłby ustawienia ale raczej by działał.
A skąd wiesz, że akumulator jest naładowany? Sprawdzałeś w innym aparacie? Patrzyłeś na napięcie i czy nie siada od razu pod obciążeniem?
Może to padły aku albo brudne styki od akumulatora albo zacinający się przełącznik od klapki baterii albo karty? Jak popukasz w ich okolice - nic się nie zmienia?
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Jak wczoraj mierzyłem, to napięcie akumulatora nowonaładowanego wynosiło coś ponad 8 V (a nie powinno być w okolicach 7,4 V?).
Mieszkam na wsi w woj. lubelskim i w swojej okolicy nie znam nikogo, kto by miał 50D, aby móc sprawdzić choćby akumulator :(
Styki przeczyszczałem, a pukanie (za Twoją radą) w ich okolice nie przyniosło żadnego efektu.
Chwilowo, to mi ręce opadają... a i doświadczenia za wiele nie mam, aby jakieś wnioski móc wyciągnąć... ale Krakowa też od razu nie zbudowano...
A jakby koledzy znali kogoś z okolic Janów Lubelski - Kraśnik - Lublin - Zamość - Biłgoraj (postaram się dziś uzupełnić profil), to byłbym bardzo wdzięczny, przynajmniej wiedziałbym jak jest z akumulatorem.
Odp: Canon 50D - po dłuższym czasie się nie włącza
Jeśli Cię to urządza, w piątek (04,10) będę w Lublinie, więc ewentualnie będzie można sprawdzić aku na moim 50D.