lampa błyskowa czy światło stałe?
witajcie. Mój pierwszy post i mam nadzieję, że w dobrym miejscu piszę o swoim problemie/dylemacie ^^.
Chcę sobie zrobić mini studio fotograficzne w domu. Wszystko po to, by lepiej fotografować potrawy ;) (link w stopce). Przymierzałem się do tego od jakiegoś czasu. I teraz mam dylemat. Co lepsze? Lampa błyskowa z parasolem czy światło stałe (5200-5500K)? Głównie potrzebne do niwelacji żółtego światła i robienia zdjęć bez używania lamp w celu uniknięcia refleksów na potrawach. Kupiłem lampę błyskową Yinyan 45Ws, do tego kostkę, żeby kabel podłączyć. Mam canona 60d i jak zainstalowałem kostkę to się okazało, że nie ma miejsca, by lampa wewnętrzna się swobodnie otworzyła ._. Chyba z tego powodu lampa błyskowa nie zawsze się synchronizuje z robieniem zdjęcia. Teraz zastanawiam się nad wymianą błysku na światło stałe i wtedy problem powinien się rozwiązać. Dobrze myślę?
Odp: lampa błyskowa czy światło stałe?
Jednej rzeczy nie rozumiem... jeżeli lampę podłączasz kablem, to lampa wbudowana chyba nie jest potrzebna do synchronizacji.
Odp: lampa błyskowa czy światło stałe?
hm, w sumie racja. Mój błąd... To dlatego jak sprawdzałem na 600D robiłem fotki z lampy zbudowanej + lampa z kabla światło nie szło z boku tylko prosto z aparatu ^^... Taaki błąd.