70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Szanowni Forumowicze,
mam niemały dylemat. Już miałem kupić L-kę 70-200 ISII, gdy nagle przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Może zamiast zooma za 9tyś do 5dIII (reszta to stałki) kupić drugi korpus i ekwiwalenty szkieł w tej ogniskowej?
Finansowo wyjdzie podobnie lub nawet taniej, a w wielu sytuacjach reporterski i nie tylko posiadanie pod ręką szerokiego kąta (np. 24 lub 28 na 5dIII) i telezoomu na lusterkowym cropie byłoby niezłym rozwiązaniem.
A może zamiast cropa jakiś nowoczesny bezlusterkowiec z ekwiwalentem 70-200?
Jako minus jak do tej pory widzę wyłącznie kwestię miejsca i dodatkowych gratów.
Co o tym sądzicie?
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Jeśli nie ganiasz z kadrem i serią na servo za szybkimi obiektami, w zasadzie taka alternatywa może mieć sens. Tylko czy pozwoli Ci na wykonanie nieporuszonego zdjęcia przy 1/30s na ekwiwalencie 200mm? Oczywiście, jeśli Ci na tym zależy...
EDIT: Dochodzą jeszcze kwestie zapotrzebowania na światło (f/2.8, ISO).
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Cytat:
Zamieszczone przez
dr11
Jeśli nie ganiasz z kadrem i serią na servo za szybkimi obiektami, w zasadzie taka alternatywa może mieć sens. Tylko czy pozwoli Ci na wykonanie nieporuszonego zdjęcia przy 1/30s na ekwiwalencie 200mm? Oczywiście, jeśli Ci na tym zależy...
EDIT: Dochodzą jeszcze kwestie zapotrzebowania na światło (f/2.8, ISO).
No właśnie, zasadniczą kwestią jest "nadążanie" za szybkimi obiektami. Moja reportażówka to głównie imprezy sportowe (kolarstwo, motoryzacja).
Światło owszem, ale ekwiwalenty mają już takie parametry tak w cropie jak chyba też w bezlustrze.
Wciąż się zastanawiam, L-ka to rozwiązanie pewne, ale jednak kloc do noszenia ma i tak dużym korpusie. No i jak mi gdzieś walnie to chyba się potnę... ;)
Gdzieś czytałem, że nowe 70-200 2.8 ISII jest delikatniejsze od 4.0, ale może to bzdura?
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Jeśli piszesz o reporterce sportowej to moim zdaniem nie warto patrzeć na alternatywne rozwiązania bezlusterkowe. Co najwyżej inny system DSLR, ale mając 5dIII to chyba większego sensu nie ma.
Kloc jest ale można się przyzwyczaić. Warto chwilę poobcować z tym sprzętem, żeby wyrobić sobie o nim zdanie.
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Dobry kompromis w tym przypadku to 70-200/4 L IS.
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
W granicach 3kPLN możesz kupić 50D+50-150 Sigmy. Zestaw świetnie się sprawdza przy repo i sporcie.
Pozdrawiam
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Cytat:
Zamieszczone przez
jotes25
Dobry kompromis w tym przypadku to 70-200/4 L IS.
Dobry :) I można używać TCx1.4, x2 jeśli potrzeba, zachowując AF.
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
i chcesz biegać z dwoma korpusami?
na dłuższą metę meczące
ja bym brał zooma
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Cytat:
Zamieszczone przez
uuki
Szanowni Forumowicze,
mam niemały dylemat. Już miałem kupić L-kę 70-200 ISII, gdy nagle przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Może zamiast zooma za 9tyś do 5dIII (reszta to stałki) kupić drugi korpus i ekwiwalenty szkieł w tej ogniskowej?
Finansowo wyjdzie podobnie lub nawet taniej, a w wielu sytuacjach reporterski i nie tylko posiadanie pod ręką szerokiego kąta (np. 24 lub 28 na 5dIII) i telezoomu na lusterkowym cropie byłoby niezłym rozwiązaniem.
A może zamiast cropa jakiś nowoczesny bezlusterkowiec z ekwiwalentem 70-200?
Jako minus jak do tej pory widzę wyłącznie kwestię miejsca i dodatkowych gratów.
Co o tym sądzicie?
Żaden bezlusterkowiec nie zapewni Ci jakości optycznej dawanej przez zestaw 5dIII+70-200II/2.8, zestaw bezlusterkowy może być jedynie bardziej praktyczny, poręczny w użytkowaniu.
Odp: 70-200 IS II vs crop+ekwiwalent vs bezlusterkowiec+ekwiwalent
Zatem, kupiłem wspomniane 70-200 IS II. Mogę tylko potwierdzić wszystkie opinie na jego temat, szkło jest niesamowite, a z 5dIII tworzy duet nie do pobicia.