Rozdzielczość zdjęć do pokazania na telewizorze full hd

Witam, nurtuje mnie może błahy temat a jednak. Przy wywoływaniu zdjęć z Lightrooma, można je przeskalować. Mój 5dc ma pełną rozdzielczość 12mb,
Chciałbym moje zdjęcia z wakacji pokazać na telewizorze, full hd 50 cali, i teraz zagadnienie czy by wykorzystać w pełni te 12mb i "jakość" telewizora full hd
to wystarczy je wywołać w rozmiarach 1920x1080 pixeli? czy według tej strony i tabeli:
przeliczenie pikseli
Wzorować się rozmiarami fizycznymi ekranu i lepiej wywołać w 12mega pixelach a 200 dpi by pokryć szerokość i wysokość ekranu? Dobrze to interpretuje?

Zazwyczaj wywołuje w 300dpi i 3-6mb jednakże dyski zasypane zdjęciami i chciałbym się poradzić by sobie nie zaszkodzić zbyt małymi zdjęciami.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ketras

full hd 50 cali, i teraz zagadnienie czy by wykorzystać w pełni te 12mb i "jakość" telewizora full hd
to wystarczy je wywołać w rozmiarach 1920x1080 pixeli?

---

tak, na wyświetlaczach dopasuj piksele (przeglądarki poradzą sobie z innymi rozmiarami i dopasują do natywnej rozdzielczości ale mogą to zrobić gorzej niż Twój ulubiony program do skalowania), natomiast rozdzielczość DPI jest potrzebna do przeliczania jakości na wydrukach.

Przygotuj sobie dwie wersje tego samego zdjęcia - w pełnej rozdzielczości i przeskalowane do 1920x1080 i porównaj efekt.
Na TV zdjęcie przygotowane w jego "natywnej" rozdzielczości niekoniecznie musi wyglądać lepiej (może być np. przeostrzone).

Do wydruku potrzebny jest przelicznik dpi, bo w obrazie cyfrowym mamy piksele, a na wydruku cale/cm. Dpi to właśnie stosunek odzwierciedlający, ile pikseli obrazu źródłowego ma przypadać na cal obrazu wydrukowanego.
Ponieważ pozostajesz w sferze cyfrowej, nie potrzebujesz myśleć o dpi.
Nie wykorzystasz całej rozdzielczości zdjęć na żadnym typowym ekranie pokazując je całe. Jeśli chcesz dopasować rozdzielczość do ekranu 1920x1080, potrzebujesz zdjęć pionowych 720x1080 i poziomych 1620x1080, jeśli utrzymałeś oryginalne proporcje zdjęć.
Nie wiem, czy lightroom po zmniejszeniu wyostrza. Ja zmniejszając w irfanie zawsze wyostrzam. Dla mnie to standardowa czynność dająca dobrą ostrość obrazka docelowego. Ale rzeczywiście niektóre telewizory LCD mają tak przesadzone parametry wyświetlania, że przesadnie dodatkowo wyostrzają zdjęcia. Nie mówiąc o kolorach i kontraście.

Skaluj do natywnej, ale powyłączaj wszelkie wyostrzania i podbicia kolorów w telewizorze. Powinno być dobrze. Dużo może też zależeć od tego czym wyświetlasz te zdjęcia (czy np. z komputera podpiętego po HDMI czy z USB sticka używając oprogramowania telewizora).

Cytat:

---

Zamieszczone przez ketras

Mój 5dc ma pełną rozdzielczość 12mb,

---

Mógłbym zapytać co to jest to 12mb? Pierwsze słyszę o rozdzielczości w czymś takim.... to milibity?

Cytat:

---

Zamieszczone przez quail

Mógłbym zapytać co to jest to 12mb? Pierwsze słyszę o rozdzielczości w czymś takim.... to milibity?

---

zapewne chodziło o Megapixele, ale coś się pomieszało i napisał mb.

Jeśli Twoje zdjęcia są w proporcjach które obsługuje ekran TV, to nie ma to większego znaczenia dla jakości wyświetlania.

Cytat:

---

Zamieszczone przez quail

Skaluj do natywnej, ale powyłączaj wszelkie wyostrzania i podbicia kolorów w telewizorze.

---

W większości telewizorów te parametry są tak zorganizowane że ich wyłączenie jest w praktyce niemożliwe. Trzeba znaleźć po prostu ustawienia jakie się podobają.
Co do skalowania to z moich doświadczeń wynika że ma to pomijalne znacznie. Znacznie ważniejsze jest ustawienie takich proporcji zdjęcia żeby nie mieć czarnych ramek.

I ja dorzucę swoje trzy grosze ;)
Mam TV full hd, czy to oglądam na nim foty prosto z karty (z body), czy też zmniejszone do rozmiaru FHD, jest zawsze OK.
Wiadomo, że prosto z karty jest inna proporcja bo 3:2 i są czarne paski po bokach, przy FHD ich nie ma, ale jakość wg mnie jest taka sama - nie widzę zasadniczych różnic.
Na obecnych ekranach, które są raczej duże to w sumie te czarne paski nie przeszkadzają.
Jak ma nawet zdjęcie mniejszych rozmiarów, np. 800x600 to mi TV go nie powiększa.

Osobiście, podkreślam osobiście, nie widzę sensu w zabawę w przeskalowywanie zdjęć tylko do oglądania na TV, uważam, że szkoda czasu, tym bardziej, że TV FHD ma inne proporcje niż odbitki, ale to oczywiście IMHO.

Bangi wyjąłeś mi to z ust . Jest dokładnie tak jak piszesz, czyli po co kombinować skoro nie widać różnicy :)