Zachciało mi się eksperymentów i mam nauczkę :(
Jako że jedzie do mnie Canon 70-210 postanowiłem stare denko (80-200) przerobić na coś bardziej użytecznego. Na redukcję EOS-> M24 z potwierdzeniem ostrości.
Kombinowałem z elektroniką z obiektywu, co jakiś czas przykładając do korpusu, tak skutecznie że powaliłem body 10D. Straciłem AF, działa wprawdzie potwierdzenie ostrości przy manualnym ustawianiu, leż przy próbie zrobienia zdjęcia wyskakuje terror 99.
Czeka mnie zapewne serwis (reset aparatu poprzez wyjęcie obu baterii nie pomaga). Ponieważ naczytałem się sporo o Żytniej nie bardzo mam ochotę powierzać im swój aparat. Szukam po sieci od dłuższego czasu alternatywnego serwisu i nie mogę znaleźć.
Wiem że był wątek na p.r.f.c. wątek – ktoś się reklamował z nowo otwartym serwisem Canona (Warszawa), ale za cholerę nie mogę się doszukać. Kojarzycie może namiary na ten serwis?
POMOCY – na samą myśl o Żytniej dostaję gęsiej skórki.