[CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Zapraszamy na kolejny plener
Tym razem Podhale :)
6-8 września 2013 -- ewentualnie dłużej jak będą chętni
Czorsztyn i okolice
Noclegi w granicach 50zł/doba, w trakcie ustalania
Pomysł jest świeży, więc jeszcze nie mamy dokładnego planu, ale jak zwykle zapewnimy dużo dobrej zabawy i ciekawe okazje do fotografowania.
Możliwe, że będą też warsztaty tematyczne -- jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów.
Zapraszamy, bo okolica ładna! :)
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Nareszcie! Dzięki za info!
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
No więc wstępnie z terminem i okolicą jak najbardziej na plus. Zobaczymy co się jeszcze tam odbędzie w planie.
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Cytat:
Zamieszczone przez
najeli
Możliwe, że będą też warsztaty tematyczne -- jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów.
A o jakiej tematyce?
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Ja bym się chętnie załapał na warsztaty z kręcenia oscypków i produkcji wełny z watoliny o jaką oparte jest góralskie rękodzieło w postaci swetrów, skarpet i rękawic.
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Cytat:
Zamieszczone przez
jacek_73
A o jakiej tematyce?
Warsztaty dotyczyć będą oświetlenia studyjnego.
Dokładniejsze informacje przedstawimy niedługo :)
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
jestem ZA, znam okolicę i w razie fajnej pogody będą super zdjęcia... w okolicy jest kilka bacówek, jezeli tylko jeszcze owce wtedy sa wypasane to mozna zorganizować bacowski plener. Pozdrawiam wszystkich i zapisuję się chętnie.
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Wykorzystanie oświetlenia studyjnego podczas warsztatów z ugniatania oscypków to było by coś. Chętnie bym się wybrał - muszę pierwej pokonać dwie przeszkody.
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
Ja kiedyś byłem tam w okolicy za karę w jakiejś miejscowości Srom owce. I w Mordę misia jak bym miał tak pojechać po raz wtóry pięć paczek na warsztaty z oświetlenia to chyba tylko za karę. Jak bym miał do wyboru oświetlenie czy areszt domowy to bym chyba to drugie wybrał. Ale jak bym mógł po niuchać nadpsute skwaśniałe mleko w warsztacie oscypków, zobaczyć jak się garbuje materiał na portki góralskie, dzierga kierpce a na koniec jak by było spotkanie z tubylcem, który odkrył by tajemnicę muszelek kauri na kapeluszu. I jeśli nawet spotkanie miało by się zakończyć słuchaniem płyt chodnikowych po wcześniejszej degustacji góralskiej herbaty to kto wie... Reasumując, jadąc na plener fajnie jeśli atrakcje dotyczą lokalnego folkloru, zabytków czy choćby zakładów przemysłowych.
Odp: [CFK] Plener w Czorsztynie 6-8.09.2013
W Bornem był Wania czy jakoś tam co tam opowiadał o czasach wcześniejszych, w Zakopcu oprowadzał nas Waldo i Kolekcjoner opowiadał - generalnie tak staramy się działąć, ze nie zdjęcia dla zdjęć ale jeszcze zwiedzanie, rozmowy itp.. Zresztą Sergiusz wiesz bo byłeś naszym przodownikiem tfu... przewodnikiem przeca hej ;-)