Wersja do druku
Hej, mam pytanko, zakupilam 50mm 1.4 w grudniu I jak ja podpielam ja do 7d to zaczal mi wyskakiwac blad ze"connection between lens and body is faulty". Wysylany byl juz dwa razy do serwisu ale nic nie znalezli I kazali mi wyslac jescze raz z puszka. I nie wiem czy to ma sens bo inne szkla mi pracuja dobrze. Spotkal sie ktos z czyms takim? I myslicie zeby wyslac caly sprzet do serwisu dla sprawdzenia?
Z goryv dziekuje za odpowiedz ;)
Sent from my SGH-T999 using Tapatalk 2
Jeżeli body masz bądź obiektyw na gwarancji to wysyłaj, jak sama nazwa komunikatu jest błąd pomiędzy obiektywem a aparatem, więc zapewne coś z stykami. Skoro chcą body oznacza, że u nich obiektyw działał, czyli sprawdzą Ci komunikację na linii body,obiektyw. Jak będzie na gwarancji, wysyłkę masz za darmo. Jeżeli sprzęt po gwarancji, poszukać speców w okolicy, czasem jest o rzut berem. Szkoda by 50'tką leżała nie używana :)
Swoją drogą dziwne, że za drugim razem nie chcieli obiektywu z body. Błąd zawsze Ci wyskakuje i amen z pstrykaniem?
hmm pierwszy raz słyszę o takim błędzie...
No tak szkielko jest na gwarancji body juz nie, ale to nie problem. Blad mi wyskakuje czesto po kilkudziesieciu pstrykach(czasem ponad 100) i jak juz wystapi to sie czesto powtarza. Tak ze ciagle w stresie jestem jak nim robie zdjecia. Mi sie wydaje ze w serwisie sprawdzili kilka razy(e sensie nie pstrykali duzo) I bylo ok bo jak dzwonilam to niby nic nie znalezli. Najgorsze to ze jak go nie naprawia to nie chca mi go wymienic ani oddac kasy.Cytat:
Zamieszczone przez ketras
A to nie moja wina tylko fabryczna.
No nic sproboje go wyslac I zobacze co mi powiedza.
A blad jest opisany w instrukcji wiec napewno wystepuje.
Sent from my SGH-T999 using Tapatalk 2
Słuchaj a może w celu "samo-sprawdzenia", masz kogoś znajomego, kto ma obiektyw oraz korpus, takie jak Twoje. Wówczas spróbuj podpiąć zamiennie obiektywy do korpusów i sprawdź, jak się zachowują (nie musi to rozwiązać problemu, ale na pewno da Ci jakąś dodatkowa wiedzę). Problem może dotyczyć konkretnej konfiguracji, Twój korpus z Twoim szkiełkiem?
No wlasnie nie bardzo mam od kogo sprawdzic, ew w sklepie jakims, jest kolo mnie jeden to tam sprobuje. Mi sie tez wydaje ze to jakas felerna kopia mi sie tej 50 tki trafila.
Dzieki
Sent from my SGH-T999 using Tapatalk 2
Warto jak pisze Rados41 sprawdzić u kogoś ten obiektyw. Skoro to pojawia się po kilkudziesięciu strykach to pytanie trzy się pojawi jak wrzucą 4x serie po 15-20 zdjęć według praw złośliwości losu to nie. Dlatego jak Ci się to wydarzy udokumentuj to jakimś zdjęciem, zdjęciem obiektywu (nr serii) i body i komunikatu by mieć podstawę do gwarancji. Następnie odeślij 3 raz body i obiektyw (spisz licznik w 7D) i czekaj na ruch. Zawsze można przez sklep sprzedażowy zwrócić obiektyw - po czym na podstawie gwarancji,rękojmi żądać wymiany na inny model. Tylko to już musisz przez sklep załatwić . Jeżeli sklep Cię odsyła bezpośrednio do serwisu umywając ręce niech podpiszą Ci kwit że to robią.
A jak nie podpiszą to co usiąść i płakać.
Dla koleżanki Aneczki 1981 do poczytania :confused:
UOKiK - Konsumenci - Porady konsumenckie - Pytania i odpowiedzi - Sprzedaż konsumencka
Dziekuje bardzo za rady w piatek bede miala mozliwosc spraedzic go na innej puszce. Gwoli wyjasnienia ja obecnie mieszkam w Stanach, wiec tu jest troszke inaczej. Sklepowa gwarancje ma sie na 30 dni a pozniej odsylaja do Canona. Ale nie wpadlam na to zeby zrobic zdjecie tego bledu. A powiedz mi o co chodzi z tym licznikiem (tego akuratnie nie wiem tez :what:)
Pozdrawiam serdecznie
Sent from my SGH-T999 using Tapatalk 2
Udokumentowanie wady,błędu do podstawa to ewentualnej walki o zwrot/wymianę. Także od razu jak się pojawi, kilka fotek błędu zdjęcia ogólnie zestawu najlepiej z data i obiektywu by było widać, nr seryjny modelu.Cytat:
Zamieszczone przez aneczka1981
Nie znam się na prawach konsumenckich w stanach, także odsyłam do wujka google w tym przypadku. Jednakże z tego co mi wiadomo, w stanach nie robią takich problemów jak u nas z przyjęciem zwrotu/wymianą.
Tylko jak pisałem powinnaś im udowodnić, że to się dzieje.
Programem eos info na przykład sprawdzić przebieg migawki, np będziesz miała 50 000 zdjęć. Ty wiesz, że problem pojawia się co około załóżmy 200 zdjęć. Jak aparat wróci i sprawdzisz przebieg i będzie wynosić 50 010 zdjeć, oznaczać będzie, że serwis nie namęczył się z testami, czyli miał prawo do tego by nie zauważyć usterki. Mam nadzieję, że w miarę jasno wyjaśniłem.
Cała sztuka teraz, by to wszystko udokumentować bo papier wszystko przyjmie. Najlepiej przy błędzie byłoby od razu zanieść aparat do serwisu, jednakże trzeba sobie jakoś radzić zdjęciami .