Witam
Chcę kupić obiektyw Canon Macro 100/2.8 L IS,
czy warto kupować obiektyw powystawowy który jest sporo tańszy od niepowystawowego?
Co to znaczy powystawowy?
Proszę o poradę.
Wersja do druku
Witam
Chcę kupić obiektyw Canon Macro 100/2.8 L IS,
czy warto kupować obiektyw powystawowy który jest sporo tańszy od niepowystawowego?
Co to znaczy powystawowy?
Proszę o poradę.
analogicznie można powiedzieć iż to podobnie jak z "panną z odzysku" niby znowu panienka ale z historią...;)
Jedni lubią dziewicze (bez odcisków palców na wyświetlaczu), inni zastanawiają się nad "macanymi"... :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez krzykik
Bardziej bym się skupił na gwarancji - ile zostało. Mało kiedy tanio = dobrze.
Pozdrawiam
w jednej ofercie jest pół roku a w innej rok gwarancjiCytat:
Zamieszczone przez pancernik12
Takie obiektywy nawet uzywane nie traca na wartości zbyt wiele. Jeżeli sporo tańszy to coś musi być. Jezeli nowy kosztuje powioedzmy 3,5 tys to powystawowy ja sprzedawałbym za 2900-3100zł - taka jest cena ? Wtedy cena używanego to 2400-2600.
od kiedy to elkom wiek szkodzi???? wszak one są jak wino...Cytat:
Zamieszczone przez pancernik12
bier śmiało tę elkę nic jej nie jest
Gwarancja producenta czy sprzedawcy? IMO ta pierwsza ma nieco większą wartość.Cytat:
Zamieszczone przez krzykik
IMO warto, ale należy mieć świadomość, że kupuje się używkę.Cytat:
Zamieszczone przez krzykik
Cytat:
Zamieszczone przez becekpl
Elka jest jak wino. Ale trzeba kupić kiedy młoda, dbać o nią , przechowywać w idealnych warunkach. Elki sa jak wino, jedno zepsuje się po 5 latach inne po 20 będzie wysmienite
kupiłem swego czasu elkę z nieudanego związku, lał ją cały czas bo poobijana strasznie była.... i dzielnie rok z nią biegałem, zero problemów,sprzedałem i kupujący tez eis nie skarżył
a naprawdę wyglądała jakby służyła za kule do kręgli (70-200 2.8 is)