Czy z migawką jest coś nie tak?

Witam

Dziś zrobiłem doświadczenie. Wziąłem aparat 5d mark I i dokręciłem obiektyw canon 28mm f/1.8, wybrałem sobie motyw róży. Natępnie ustawiłem iso HI czyli 3200, przysłona f/1.8 i czas 8000. Na drabince ekspozycji miałem +1,3 EV zrobiłem zdjęcie, teoretycznie powinnowyjść lekko prześwietlono, a tu coś dziwnego otrzymałem czarne zdjęcie zero obrazu, dopiero jak zmniejszyłem czas do 4000 a na drabine zrobiłem +2 evto wtedy jest zdjecie albo zmnijejsze na drabince do 0 to tez jest. W takim razie co się dzieje, czy migawka jest walnięta, że nie potrafi przy prędkości 6400 i 8000 wykonać zdjęcia na iso 3200 i przesłonie 1.8?

Powiem szczerze zdenerwowałem się ale wierze, że gdzieś tu jest moja niewiedza a z aparatem jest wszystko dobrze.
Przepraszam tych co urażam tych pytaniem ale jak mi wyjaśnicie o co chodzi to potraktuję to jako naukę.

Nie robię zdjęć sportowych także nie używałem takich czasów. Być może te ustawienia są głubie?

Ustawiłem na swoim H1 do tego jasne szkło które dawało u mnie prześwietlenie 1EV i wszystko jest ok. Zrób zdjęcie bez obiektywu i zobacz czy i jak pracuje migawka. Podobno problemy na krótkich czasach są pierwszą oznaką padającej migawki.

Ja właśnie tak miałem kiedyś w 5dI. Przy 1/8000 miałem tylko dwa małe jasne paseczki. Przy 1/6400 było trochę lepiej, poniżej 1/2000 zdjęcia jeszcze wychodziły normalnie. Za 4 godziny będę w domu, to będę mógł pokazać jak to wyglądało u mnie.

Czy w takim wypadku migawka jest do wymiany na gwarancji czy raczej trzeba się nastawić na płatności? Dodam, ze czasy tupu 3200 i ponizej są okey.

Jak masz poniżej 100000 to wymiana powinna być za darmo. Jeśli powyżej, to musisz przygotować około 1100 zl.

seria jednocyfrowa chyba ma gwarancję do 150tyś klapnięć o ile się nie mylę :p

Stara piątka ma 100 000, niestety.

koszt wymiany w classicu to ok 1000zl

Mam papier z żytniej z serwisu zrobione 44 tys. zdjęć także chyba mam szanse.

Tylko że może na drugiej migawce. Trzeba poczekać na decyzję serwisu.