Luzy po podpięciu... Coś normalnego ? 7D + 70-200 mm 2.8L
Witam
Zakupiłem nowego Canona 70-200 mm 2.8 L USM pod 7D, i po 2 dniach wyczułem lekkie luzy, na bagnecie bądź korpusie, znalazłem kilka wątków na ten temat. Niby jest to normalne ale luzy sprawiają, że nie ma 100% szczelności pomiędzy obiektywem i body. To znaczy, że pod moje body akurat ten egzemplarz nie pasuje ?! MIałem dużo obiektywów i szczerze 2 raz sięz tym spotkałem ale płacąc za obiektyw nie małą kase to raczej nie powinny występować takie nieprawidłowości. Jest sens coś z tym robić, bo nowy obiektyw dawać na gwarancje to raczej bez sensu...
proszę o pomoc.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odp: Luzy po podpięciu... Coś normalnego ? 7D + 70-200 mm 2.8L
Hmm, na każdej puszcze mam luz (połączeniu szkło/bagnet), mały ale jest. Nie jest to wolna przestrzeń pomiędzy obiektywem i aparatem (syfy mi nie wpadają), lecz podczas obracania szkła dookoła osi optycznej, daje się wyczuć brak to "sztywności" połączenia.
A i znajomy na 2x 5d2 też ma, szkiełka podobne, na 70-200/2.8 również.
Re: Luzy po podpięciu... Coś normalnego ? 7D + 70-200 mm 2.8L
Ja tez przy połączeniu 7d + 70-200 2.8 mam luz , wiec to normalne , luz wynika pewnie z braku uszczelki na bagnecie w tym szkle i nie jest tak dobrze spasowane z body jak szkla z uszczelkami ;)
Wysłano z GT-I9300 z użyciem Tapatalk
Odp: Luzy po podpięciu... Coś normalnego ? 7D + 70-200 mm 2.8L
uważacie, że te Lki po prostu są tak robione ? czy da się znaleźć nie latającą bo jak by nie patrzeć lekko może denerwować podczas pracy... czy pod te body tak latają, ktoś ma 5d z tym obiektywem?
Odp: Luzy po podpięciu... Coś normalnego ? 7D + 70-200 mm 2.8L
Brak min.luzu przy długich tubusach skończy się niezawodnie brakiem możliwości odpięcia szkła,[z tego samego powodu długie są białe.]
Luz nie oznacza braków w działaniu,Najlepsze w historii snajperki miały lużne lufy.Można pod nimi przeciągnąć kartkę papieru.Ci co dokręcili ,pudłowali.
Rób fotki jest ok.