Wersja do druku
Jak zabezpieczacie sprzet np. chcac robic zdiecia na plazy czy w deszcz????
drobinki piachu lub nadmiena wilgoc moze byc zabojcza dla mikromechanizmow..... slyszalem ze mozna owinac caly aparat i obiektyw cienka folia????? czy ktos to praktykowal????
Tytus kiedyś coś pisał na ten temat, może to było tu? http://canon-board.info/showthread.php?t=5176
Trochę było w wątkach: http://canon-board.info/showthread.php?t=1122
http://canon-board.info/showthread.php?t=1139
http://canon-board.info/showthread.php?t=6754
http://canon-board.info/showthread.php?t=1219
możesz się zaopatrzy np. w coś takiego
http://www.pstryk.pl/opis.php/3116
Fajna cena:!: 1000 zl :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez jacam
A może ktoś by to zrobił za rozsądne pieniadze np 100-200zł - jakis dobry fachman - murowany zbyt na całą Europę...
Tyle wątków a niczego się nie nauczyłeś :-DCytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Chyba się nauczyłem, bo aparat jeszcze działa :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Cytat:
Zamieszczone przez Drozdi
Taniej niz nowy aparat.
Taniej niz powazna naprawa zapiaszczonego aparatu (mif\gawka i pare innych bebechow do wymiany).
Taniej niz kilkuletnie ubezpieczenie sprzetu.
Wg mnie warte inwestycji (z 5 lat pewnie wytrzyma) jesli ktos czesto robi w takich warunkach wymagajacych hermetycznego opakowania.
Gdzieś czytałem, że na trudne warunki pogodowe to tylko Nikon FM2.
Podobno jedyny korpus, który wychodzi zwycięsko ze słynnego rajdu Camel Trophy....
I nie posądzajcie mnie o to, że wyczytałem to z materiałów Nikona!
Camel Trophy to stara impreza... czasy sie teraz nieco zmienily.