Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Witam.
Dostałem propozycję pracy w agencji foto, o profilu tabloidowym (fotografie na jakiegoś pudelka i do gazetek pokroju fakt i innych plotkarskich) - jako paparazzi po prostu.
Niestety mam pewne obawy co do takich agencji, nigdy nie miałem z tym bezpośredniej styczności, nie wiem jak realnie wygląda taka praca. Czy nie skończy się tak, że będę latał jak idiota, żeby upolować jakieś kadry a finalnie dostanę 30zł za może jedno zdjęcie?
Jakie są realne płace w przeciętnych agencjach tego typu? Ktoś się z tym spotkał, bawił się w to?
Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Twoja płaca zależy od tego co na tym zdjęciu będziesz miał;) Ogólnie to jest tak, że jak nie zatrudnią Cię jako etatowego fotografa to latasz czasami za 30 czasami za 100 a czasami za nic bo płacą tylko za interesujące ich zdjęcia.
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Sprawdź kwestię praw autorskich do zdjęć! Czasami jest tak, że agencja płaci Ci kasę za latanie po mieście, ale foty stają się jej własnością, a Ty tracisz do nich prawa na rzecz agencji.
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Byłem na rozmowie w jednej agencji w Wawie i oferowali 70zł za 1 event, za wszystkie zdjęcia z tego eventu. Nawet gdyby płacili 200zł to ile takich eventów wyhaczysz w miesiącu?
Odpuść sobie ;)
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Dzięki, będę się z nimi umawiał dopiero na bezpośrednią rozmowę, to dopytam o szczegóły.
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
ejże, ale nie zapomnij się pochwalić co rzeczywiście Ci proponowali :) mimo wszystko ciekawa sprawa ile się trzeba "nagimnastykować" żeby cokolwiek w ten sposób zarobić...
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
Cytat:
Zamieszczone przez
Sempoo
Byłem na rozmowie w jednej agencji w Wawie i oferowali 70zł za 1 event, za wszystkie zdjęcia z tego eventu.
Za takie pieniądze nie uzbierało by się na wymianę migawki i palnika ;)
Odp: Agencje fotografii "tabloidowej", tak to nazwijmy...
szczerze nie polecam, płacą grosze i tylko za zdjęcie, które im sie spodoba, czasem się nalatasz jak głupi po mieście i zarobisz w tydzień z 300zł...