Alternatywa dla battery packa 12V (Quantuum dual power)

O problemach z battery pack'ami, czyli ich słabą żywotnością było już dużo na tym forum.
Niektórzy sugerują kupno osobnego akumulatora i przeróbkę gniazda zapalniczki.
Co zatem myślicie o takim urządzeniu: Urządzenie rozruchowe z bajerami | Domowy Survival ?

Oczywiście kompresor nam niepotrzebny, są też tańsze, bez kompresora z podobnymi akumulatorami, wystarczy poszukać na allegro w dziale Motoryzacja › Narzędzia i sprzęt warsztatowy › Narzędzia warsztatowe › Urządzenia prostowniczo-rozruchowe.

Późniejsza podmianka akumulatora nie powinna stanowić problemu a na wstępie nie ma zabawy w "młodego elektryka", jest "ładna" obudowa (niektóre urządzenia mają IP20). Cena niższa niż nowy battery pack z kiepską baterią.

kompletna bzdura... jeżeli ma to służyć do zasilania Dual Power to nie widzę ani jednego powodu na tak

kupno akumulatora (np żelowego) zgadza się - natomiast nie przeróbka gniazdka zapalniczki (bo samochodu z owym gniazdkiem nie zabierzesz w każde miejsce...)
tylko przeróbka przewodu łączącego BP z gniazdkiem zapalniczki - to różnica prawda ?

zabawa w młodego elektryka jak ją nazywasz polega na odkręceniu/obcięciu wspomnianej wyżej wtyczki i podłączeniu aż dwóch przewodów
do także wspomnianego akumulatora - oczywiście wymaga to odróżnienia plusa od minusa :) takie rzeczy robiłem mając może 5 lat
przy okazji zabaw z silniczkami wymontowanymi z różnych pojazdów na bateryjki made in ddr :D oczywiście nie każdy musiał to robić
ale myślę że już tak w grupie 20+ nie powinno być problemu z podłączeniem dwóch przewodzików - szczególnie wśród osób które
potrafią nie tylko używać lustrzanek ale i nawet lamp błyskowych :)

oczywiście może się zdarzyć że ktoś jednak nie będzie potrafił i nie będzie w stanie zorientować się że przewód idący do
pinu na środku wtyczki to plus a ten drugi to minus - wtedy polecam zainwestować 5 czy 15 zł w kogoś kto zrobi to za niego...

cena owego kombajnu który pokazałeś jest kilkakrotnie wyższa niż akumulatora który można podłączyć do BP w sposób opisany na forum
przy okazji ów aku jest o wiele mniejszy i lżejszy :)

To sie IMHO nie sprawdzi bo zbyt przekombinowane. Znacznie taniej wyjdzie kupno dodatkowego aku, podłączenia jak w wspomnianym opisie i po sprawie :)

chyba że ktoś potrzebuje kompresor na sesji - aby dmuchnąć w matrycę czy cokolwiek :mrgreen:

Podobne urządzenia są po około 200. Za to jest aku, prostownik i obudowa z możliwością podłączenia urządzeń na USB. Nie jestem pewien czy aż tak bez sensu.

No ale to ma być alternatywa dla battery packa a nie że podpinasz sobie coś via usb:P Wiec wg mnei zbedny bajer:) Prościej tak jak piszą wyżej... przerobić kabelek+akumulator żelowy i działać będzie lepiej niż to:)