Canon Eos 550D - problem

Witam, otóż mam taki problem oddałem mojego Canona na serwis ponieważ zobaczyłem 2-3 białe kropki na lcd (na czarnych zdjęciach), i przechodzące z dołu do góry takie jakby wężyki (nie wiem jak to opisać poziome kreski od góry do dołu lub odwrotnie również na lcd) bardzo mało widoczne sam je ledwo dostrzegłem. No i oddałem lustrzanke na serwis, gdy wróciła notka była taka "kompensacja pixeli dla wartosci graniczony czas 1S i ISO3200. Po za tym aparat sprawny. Migawka 3.8tyś. W przypadku wątpliwości proszę właściciela aparatu o kontakt z serwisem Canona w Warszawie" lecz nadal widzę te kropki i wężyki... więc mam oddać go jeszcze raz ? Proszę o rady.
Przy okazji mili Panowie upaćkali mi lustra wewnątrz aparatu i czym je oczyścić ? Znajomy mi pisał żeby namoczyć wacik lub też patyczek do uszy namoczyć spirtusem i przetrzeć. Dobre rozwiązanie ?

Wypowie się ktoś na ten temat ?

Cytat:

---

Wypowie się ktoś na ten temat ?

---

Jak tak będziesz "grzecznie" pytał :lol: ,to może i nie.To dość duże forum i czasem trzeba poczekać


Spokojnie z tymi lustrami,łatwo uszkodzić.Jeśli jestes w trakcie działania z serwisem ,nie ruszaj,reklamuj i żądaj czyszczenia na koszt serwisu.

Cytat:

---

...... W przypadku wątpliwości proszę właściciela aparatu o kontakt z serwisem Canona w Warszawie" lecz nadal widzę te kropki i wężyki... więc mam oddać go jeszcze raz ?

---

Trudno się wypowiadać gdy nie ma się dostatecznej ilości informacji.

Czy aparat jest na gwarancji?Czy płaciłeś za usługę.Czy kontaktowałeś się z serwisem reklamując usługę.Co to za serwis?
Żytnia? [Mamy przedstawiciela serwisu i wątek na forum,o czyszczeniu lustra ,matrycy też...]

Moim zdaniem jeśli to nie jest serwis "krzak" to:

Skontaktuj się i porozmawiaj ,najlepiej tak aby mieć dokumentację.np.e-mail.

Wylistuj co Cię boli i zarejestruj odpowiedż.Możesz się z nią podzielić z nami w tym wątku.

Wtedy decyzja co dalej.

Rozumiem zniecierpliwienie ale pospiech i emocje w sprawach technicznych na dobre nie wychodzą.

Z notki serwisowej wynika, że serwis interweniował w sprawie martwych pikseli na matrycy a nie na wyświetlaczu. Na pewno właściwie opisana była usterka? Bo nawet tu na forum masz kłopot z opisaniem problemu. Poziome kreski od góry do dołu? Jak od góry do dołu to raczej pionowe. A jeśli opisana była właściwie to serwis zrobił nie to co trzeba.

Moim zdaniem usterka była właściwie opisana, dzisiaj jeszcze napisze maila do punktu Canona w Wawie

--- Kolejny post ---

Cytat:

---

Zamieszczone przez piast9

Poziome kreski od góry do dołu? Jak od góry do dołu to raczej pionowe. .

---

Mój błąd.

Moim zdaniem usterka była właściwie opisana, dzisiaj jeszcze napisze maila do punktu Canona w Wawie a gwarancję posiadam do połowy grudnia. Oczywiście podziele się z wami treścią

Jeśli tak to pewnie serwis zrobił usługę na "odwal się". Technik zobaczył kątem oka "piksel" w opisie i przemapował matrycę.