Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Dzień dobry!
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałbym się przywitać :))) a więc - Witam! :)))
Nie będę owijał w bawełnę i od razu przejdę do rzeczy - otóż zamierzam kupić moje pierwsze "lustro", a wybór padł na 1100D. Tak, zgadza się, jest to aparat budżetowy, ale niestety nie mogę wydać więcej na kit niż do 1500PLN... Do tej pory "pstrykałem" Canonem S3 IS (od prawie 7 lat...) i byłem/jestem z niego bardzo zadowolony (czara goryczy się przechyliła jak poleciał 3 raz do naprawy... 2x błąd E40 a teraz notoryczne "zawiechy" i "restarty")
Zakres fotografii - zróżnicowany - od pejzaży/plenerów poprzez makro, fotografię sportową (sporty drużynowe, motocyklowe) a skończywszy na zdjęciach nocnych...
I tu pytanie do Was: Czy warto? Czy ten model przy standardowym "kicie" 18-55 da radę? Jak wygląda w niem sprawa AF przy zdjęciach w trybie sport (bez lampy). Jak wygląda odwzorowywanie kolorów (w porównaniu do S3) i jak jest z jego funkcjonalnością/niezawodnością?
Z góry dziękuję za wszystkie konstruktywne odpowiedzi :)
Pozdrawiam,
Michał.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Aparat jak aparat, przy odrobinie umiejętności i dobrej optyce można nim zrobic super zdjęcia więc tutaj nie powinno być problemu.
Gorzej z obiektywem, kit to padaka. Ciemny, wolny, mydli... skutecznie potrafi zepsuć zdjęcia :)
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Sam musisz podjąć decyzję czy bierzesz nowy budżetowy sprzęt, czy używany z "wyższej półki". Mam na myśli używane 30/40d. Do tego dołączysz kita ze stabilizacją plus tele 55-250 i na początek masz uniwersalny zestaw. Jednak to trochę więcej niż możesz wydać, ale "zabawa" w fotografię naprawdę sporo kosztuje. Nie da się mieć "tanio i dobrze". Sam zaczynałem od przechodzonego 20d. Poza tym lepiej kupić raz a dobrze, niż co jakiś czas pozbywać się tego co się ma, gdyż wiąże się to z wymierną stratą finansową. A co do różnic pomiędzy tymi korpusami. Na pewno solidniejsze wykonanie, ergonomia, obsługa, funkcjonalność ( przynajmniej dla mnie ). Jakość obrazka? Przy amatorskich zastosowaniach i odbitkach 10-15 chyba taka sama. Pozdrawiam.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Popieram przedmówcę (KUBAwo). Zamieniałem Panasonic FZ-50 na C 500D. Dopiero zmiana kita na Tamron 17-50 poprawiła sytuację. Nie mówię, że kit był zły do szpiku kości (porównują do poprzedniego aparatu i tak miałem wyższe użyteczne ISO, szybszy AF) Jednak... Po ostatnim wypadzie na zawody motocross marzy mi się jeszcze coś w stylu 70-200 - ehh te wydatki :) Na szczęście mogę jeszcze takie obiektywy pożyczać od znajomych.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Dzięki piękne za odpowiedzi :)
Odnośnie "używek" z wyższej półki to się trochę boję, bo zawsze jest ryzyko, że kupi się "wypstrykane" body i na dniach trzeba będzie grzebać przy naciągach lustra...
Jeśli chodzi o standardowy kit zdaję sobie sprawę, że to "padaka", ale czy patrząc przez pryzmat przyszłości to -
Czy jest szansa rozbudować ten zestaw? Nie wiem, jakiś lepszy obiektyw (oczywiście z cenie nie przekraczającej body ;) ), jakiś zestaw filtrów itp. docelowo może jakieś "tele" itd. Taki kit znalazłem w sieciowym sklepie z elektroniką za 1462,60PLN z (DCIII, 18-55 + torba + SD 4GB, + jakieś DVD ;) )
Pozdrawiam,
M.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
kup tamrona 17-50, w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz w takim zakresie...
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Pozwolę sobie jeszcze wtrącic 0,03 PLN.
Aparat ma gorszą ergonomię niż lustrzanki wyższej klasy, ale z używkami bywa różnie. Raz się trafi sprzęt OK, raz nie, czasem możesz kupić od kolegi - zawsze to pewniej. Sam musisz zdecydować, czy ryzykujesz, czy nie. Zwłaszcza że z ergonomią to jest tak, że gdy się przesiądzesz z kompaktu na 1100D, to będziesz raczej zadowolny. Braki się dostrzega, gdy się bierze w dłon model niższy/gorszy od używanego na codzień. Raczej dopiero po pewnym czasie zauwazysz, że ta czy inna funkcja/funkcjonalność jest schowana głebiej w menu.... i będziesz musiał się zastanowić, ile dla Ciebie jest warte wyciągniecie jej na korpus.
Poszukiwacz 2006 pisze "Poza tym lepiej kupić raz a dobrze, niż co jakiś czas pozbywać się tego co się ma, gdyż wiąże się to z wymierną stratą finansową." Oczywiście, jeżeli po dwóch miesiącach bedziesz chciał zmienić sprzęt, to poniesiesz stratę. A jeżeli aparat będzie Ci słyżył przez 6 lat, a potem kupisz coś innego? Cóż, to, też można nazwać stratą, jeżeli nie zarabiasz na fotografowaniu, to każdy zakup nie jest inwestycją i w saldzie domowych wydatków figuruje pod "winien":).
Kit-raczej mało trwały, jeżeli się intensywnie używa, ale może dac duzo radość i ma korzystny stosunek jakości do ceny. Jakość? To znów troche indywidualne. Zobacz na te zdjęcia: http://www.canon-board.info/pozostal...x-800px-30159/ i zastanów się, czy wystarczy Ci, że będziesz robił/miał techniczną możliwość zrobienia takich obrazkow.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Mam Canona S5is i 500D (z 18-55 is) różnica w jakości zdjęć ogromna. Co do samego KIT-a 18-55is to jeśli nie fotografowałeś lepszymi obiektywami, nie posmakowałeś czegoś z wyższej półki to będziesz na pewno zadowolony, to będzie jak przesiadka z malucha do mercedesa ;), a później dokupisz lepsze obiektywy.
Weź tylko pod uwagę, że S3is ma obiektyw (odpowiednik35mm) 36 - 432mm, a w 1100D będziesz miał 29-88mm Więc będzie brakować dłuższego obiektywu.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Flotsam
(...) A jeżeli aparat będzie Ci słyżył przez 6 lat, a potem kupisz coś innego? Cóż, to, też można nazwać stratą, jeżeli nie zarabiasz na fotografowaniu, to każdy zakup nie jest inwestycją i w saldzie domowych wydatków figuruje pod "winien":).
Ujęte idealnie :) - Tak to będzie raczej zakup na parę ładnych lat, więc raczej nie planuję go odsprzedawać (zostanie "zajechany" jak obecny S3IS :) ) Poza tym wydatek zaksięgowany w kolumnie "winny" - popłakałem się ze śmiechu :D lepiej bym tego nie ujął ;)))
Cytat:
Zamieszczone przez
Flotsam
Kit-raczej mało trwały, jeżeli się intensywnie używa, ale może dac duzo radość i ma korzystny stosunek jakości do ceny. Jakość? To znów troche indywidualne. Zobacz na te zdjęcia:
http://www.canon-board.info/pozostal...x-800px-30159/ i zastanów się, czy wystarczy Ci, że będziesz robił/miał techniczną możliwość zrobienia takich obrazkow.
Przeglądnąłem te zdjęcia i na prawdę widzę różnicę - obecny S3 by trochę gorszym świetle strasznie się gubił. Odnośnie "rozwijania" tego zestawu to za miesiąc lub dwa planuję rozbudować ten zestaw o jakieś oko co "łapie" dużo więcej światła niż 18-55 lub może jakieś tele... ;)
Cytat:
Zamieszczone przez tlustyx
Co do samego KIT-a 18-55is to jeśli nie fotografowałeś lepszymi obiektywami, nie posmakowałeś czegoś z wyższej półki to będziesz na pewno zadowolony, to będzie jak przesiadka z malucha do mercedesa ;)
Już mi się podoba to porównanie :D
Dzięki piękne za odpowiedzi - teraz przynajmniej wszystko zaczyna mi się powoli klarować :D
A i jeszcze jedno pytanie mi przychodzi do głowy: Jak radzi sobie AF w tym modelu? Jaki jest czas reakcji AF w trybie ciągłym lub mieszanym w odniesieniu do S3IS? Dużo szybciej "łapie"? Jakie są wasze doświadczenia w tej działce? (zdjęcia choćby z meczu koszykówki ;) )
P.S jak sprawuje się w niem tryb Macro? Wiem wiem, mam "rozjechany" wachlarz zainteresowań, ale cóż na to poradzić ;) Bardzo lubię fotografię sportową i makro ;)
P.S 2 Czy jest (a jak jest) to jak się sprawuje tryb "B" w tym Canonie? I czy trzeba "trzymać spust" czy jest np opcja ponownego wciśnięcia spustu (dajmy na to po np.: 5 minutach...) ?
Pozdrawiam,
Michał Cz.
Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...
Kup używane 40D z 18-55 IS i na początek będzie super. Ja do tej pory używam 18-55 IS na krótkim (zostało z kilku szkieł na szeroko), bo nie mam nic lepszego na szeroki kąt, a jestem zadowolony z efektów, jak za obiektyw za 200zł to szkło jest ŚWIETNE!
Używałem również w systemie C 24-105 L i Tamrona 17-50 (bez stabilizacji) i powiem tak, Tamron jest dobry, ale głośny i się gubi. eLka jest świetna, super szybka, lepsza stabilizacja, ale również ciemna - f/4, dlatego sprzedałem w/w szkła i zostałem przy 18-55 IS. Inwestuję w stałki, zoom mi taki wystarczy ;) Tobie również radzę inwestować w stałoogniskowe obiektywy.