Dylematy zakupowe 135L albo?
No właśnie do wydania jest 3000 z małym haczykiem, obecnie mam 5D z 17-40L + 50 1.4 i chciałbym ten zestaw uzupełnić, pytanie o co i dlaczego :-)
Zdjęcia jakie obecnie robię to krajobraz (wycieczkowe itp.) no i wszystkie różnorakie rodzinne, czy to w plenerze, czy to w domu gdzie głównymi obiektami są przeważnie dwie kobietki jedna 19-miesięczna druga trochę większa :wink:
Opcja pierwsza: to kupić używane 135L i mieć bdb portretowe plenerowe szkło uzupełnienie pozostałych krótszych ogniskowych.
Opcja druga: kupić Canona 85 f1.8 do portretu w plenerze (mimo, że 85mm trochę blisko mojej 50-tki i nie wiem, czy jedno z nich nie poszłoby w odstawkę), ewentualnie 100 f2 i dodatkowo szerokie 28 f1.8, które przydałoby się do zdjęć w pomieszczeniach w gorszym świetle tam gdzie 17-40L jest zbyt ciemne.
Co byście wybrali i dlaczego :twisted:
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Są takie szkła, które i tak w końcu człowiek musi kupić. 135L jest jednym z nich, 28/1.8 już niekoniecznie :-)
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Zestaw ideał dla mnie, pod FF to 24 lub 35, 85 (np. pomieszczenia, portrety), 70-200 lub 70-300 (np. do krajobrazów).
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Są takie szkła, które i tak w końcu człowiek musi kupić. 135L jest jednym z nich, 28/1.8 już niekoniecznie :-)
Przyznam, że mnie kusi podobnie było kiedyś z 35L :smile:
Cytat:
Zamieszczone przez
Ernest_DLRS
Zestaw ideał dla mnie, pod FF to 24 lub 35, 85 (np. pomieszczenia, portrety), 70-200 lub 70-300 (np. do krajobrazów).
Trochę leniwy się zrobiłem i 70-200/300 to już długi klamot w mało dyskretnym kolorze :wink:
Cytat:
Zamieszczone przez
igor58
za 3 tys. masz 200/2.8L
Chyba jednak dla mnie ciut za długie, a luka między 50-tką spora no i 2.8 w stałce do 200mm jakoś mniej mnie przekonuje
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Ja polecam Ci 135. Miałem i jest to super szkło. Co prawda sprzedałem bo za mało używałem, ale teraz mi go brakuje.
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Zdecydowanie polecam 135L, jak kroś wyżej napisał, to szkło po prostu trzeba mieć ;). Zanim je kupiłem miałem wcześniej i zresztą mam do tej pory 85/1.8, ale 135-ka to całkiem inna liga ;).
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Właśnie rano przyszedł kurier ze 135mm... No powiem,że bajka, a jeszcze z nim z domu nie wyszedłem :D Do rej pory używam 85mm co na zewnątrz czasem za krótkie, 70-200 bywało ciemne i rzucało się bardzo w oczy. Teraz czuje,że będzie idealnie. Pierwsze wrażenia mega pozytywne, z zakupem wolałem się pośpieszyć bo od jakoś jego cena mimo wszystko rośnie. Powinno fajnie się uzupełniać z 35mm, chociaż do starej piątki we wnętrzach przydało by się wyższe używalne iso do utrzymania czasów.
Dylematy zakupowe 135L albo?
Hej,
Ja tez oddam głos na 135 :-).
Rownież stałem przed wyborem 100 (85) + 28 (35/2) vs. 135. Ale stwierdziłem, że skoro 135 i tak kiedyś będę 'musiał' kupić :-) to może kupię od razu. :-)
Pozdr,
Odp: Dylematy zakupowe 135L albo?
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Są takie szkła, które i tak w końcu człowiek musi kupić. 135L jest jednym z nich, 28/1.8 już niekoniecznie :-)
Najgorsze jest to, że jak już kupi to 135L to po jakimś czasie i tak zacznie myśleć o jasnej, szerokiej stałce - czy to taniej 28/f1.8, czy drogiej 24L - i odwrotnie :D
tomek s i tak kupisz oba szkła. Kwestia tylko, które najpierw ;) Ja na początek wybrałbym 28+85 a potem ew. wymienił 85 na 135L. Zestaw ten może jest groszy optycznie, ale na pewno daje więcej możliwości. 85/f1.8 w porównaniu do 50/f1.4 oprócz nieweile rózniącej się ogniskowej ma ładniejszy bokeh. Do portretu i ogólnie fotografii, której tematem jest człowiek na pewno chętniej będzie po nie sięgał niż po 50-siątkę.