Re: Samyang 85 f/1.4 czy jednak Canon EF 85 f/1.8 USM?

Moje pytanie, na które nie potrafię sobie odpowiedzieć zawarłam w tytule.
Od razu powiem, że ze względu na cenę nie biorę pod uwagę jaśniejszego Canona (to oczywiste, że byłby opcją najbardziej optymalną :)).
Czytałam i słyszałam sporo dobrych opini o Canonie 85/1.8 (że na tą półkę cenową szkiełko daje radę).
O Samyangu nie wiem nic, poza tym, że kusi większą od Canona jasnością (pytanie czy w ogóle cokolwiek da się coś sesnownego zrobić przy pełnym otwarciu) i trochę niższą ceną.
Liczę na Wasze rady!

Posiadam canona 85/1.8 i jestem zadowolony, co prawda samyanga nie używałem ale w moim przypadku autofokus to rzecz bezcenna :)

c1.8/85 - świetne, tanie szkło, z bardzo dobrym AF - będziesz zadowolona.

za kolegami...

Wiesz w ogóle że samyang to manualne szkło ?

Właśnie, czy bierzesz pod uwagę fakt ze Samyang nie ma AF? Jeśli zdecydowanie nie potrzebujesz AF to rzeczywiście można rozważać co wybrać... w innym przypadku oczywiście Canon.
A tak btw pozostaje jeszcze Sigma 1.4 która klasuje się miedzy tymi szkłami a 85/1.2.

Ja bym zdecydowanie brał szkło Canona, które w stosunku ceny / obrazu jest rewelacyjne. Przy tej ogniskowej to jednak wolałbym szkło z AF.

Zdecydowanie polecam Canona 85/1.8.
Chyba, że weźmiesz jeszcze pod uwagę Sigmę 85/1.4. ;)

canon 85/1,8 ze względu na AF

Cytat:

---

Zamieszczone przez yarson

Wiesz w ogóle że samyang to manualne szkło ?

---

Wiem w ogóle :). Fociłam kiedyś manualną 50-tką i nie było tak źle.....ale fakt, moim obiektem nie były wtedy np. dzieci, które z definicji sa obiektem dynamicznym ;).

Dzięki wszystkim za opinie.
Skłaniam się rzeczywiście do Canona i rzeczywiście głównie ze względu na AF.....Ciekawa byłam, czy ktokolwiek miał do czynienia z tym Samyangiem, bo póki co widzę że przez brak AF odpada w przedbiegach....