Znalazłem ciekawą ofertę na allegro dotyczącą Canona 50D. Sprzedawca wydaje się ok. Co sądzicie o tej aukcji? O co zapytać się sprzedawcy?
Wersja do druku
Znalazłem ciekawą ofertę na allegro dotyczącą Canona 50D. Sprzedawca wydaje się ok. Co sądzicie o tej aukcji? O co zapytać się sprzedawcy?
może jakiś link ? :)
W zasadzie wszystkie najważniejsze informacje są podane, aparat wygląda na nieużywany, sam sprzedawca ma 100% pozytywów.
Cóż.. jeśli jesteś zainteresowany to... wypada życzyć "udanych strzałów" :p
Strasznie drogo! Pamiętaj że już nie ma na niego gwarancji . Ja bym wolał dorzucić kilka setek i kupić nowego 60D. Po pierwsze co nowe to nowe no i masz gwarancje . Jakby cena była ok 2000 zł to byłaby tzw. okazja (jeśli nie ma wad ukrytych).
Zobacz cenę jego zakupu - na fakturze.
odpuść sobie za te pieniądze
jak kolega radzi, kup 60 bo to co weźmiesz za tą 50 jak będziesz sprzedawał za 2 lata to ci nawet na waciki nie starczy
Cena horrendalna... Za tyle teraz powinien być bez żadnego klapnięcia aparat.
Na allegro jest kilka tańszych oferty wydają się w porządku i można się umówić zawsze na oględziny ;)
Ale przyznasz, że cena jest wzięta z sufitu (podyktowana zapewne "kultowością" 50D - "kultowość" oczywiście wynika z wprowadzenia 60D ;-)).
Dwuletni aparat z przebiegiem ponad 5k klapnięć gość chce sprzedać o 5 zł taniej niż sam zapłacił... Jakoś to się kłóci z moim pojęciem uczciwej oferty.
Cena rzeczywiście za wysoka, te egz chodzą za max. 2500zl. Jeśli chodzi o sprzęt to nie ma sie do czego przyczepić, bo wyglada jak nowy. Ja osobiście wolałbym jego niż 60D, ale to rzecz gustu.
a kolega słyszał o kursach walut?
ja też kiedyś sprzedałem aparat po roku, z 10 tys. zdjęć przebiegu, drożej niż go kupiłem
taki był wtedy rynek, takie były ceny, a nabywca zadowolony