Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Witajcie,
Rok temu po paru kursach fotografii zaczalem bawic sie w fotografie amatorsko. Pierwsze moje kroki to zeszloroczne wakacje w Pradze gdzie dzielnie przez 8 dni pobytu zwiedzajac muzea, zamki, lochy, zoo itp. utrwalalem chwile za pomoca archainczego kompaktu Canon PowerShot S3.
Teraz w koncu nadchodzi upragniony urlop i podobna eskapada - Budapeszt... muzea, zabytki, ocenarium, zoo i Budapeszt noca... i niezadowolony z kompaktu musze wybrac cos nowego.
Stac mnie na zakup nawet 5d II z dwoma obiektywami (EF 70-200 f/4L USM oraz EF 20 f/2. ale... wlasnie jest to ale... boje sie chodzic z takim sprzetem bo zamierzam uzywac go latami i na podroze, i po swiecie, i po Polsce... nie potrzebuje super szybkiego aparatu (zreszta takie to tylko 7D czy 1D)
1) Do czego mi potrzebny aparat? - Wylacznie do uzytku amatorskiego
2) Co chce uwieczniac? Podroze (muzea itp. gdzie zero lampy i statywu, ale i zwierzeta na wolnosci np. Kenia, czy zoo... ale i kobiecy akt to pozniej wiec nie priorytet)
3) Priorytet? Obiekyw szerokokatny i tele
4) Czego oczekuje od aparartu? Dobrej jakosci zdjec, obslugi RAW, mozliwosc robienia fotek z "reki" w ciemnych pomieszczeniach (rowniez lochy)...
Dylemat? Tak...
1) Canon Powershot G1 X - wypasiony kompakt, dobra jasnosc, matryca zblizona do APS-C (7d i pochodne) - plusy: male ryzyko kradziezy (to priorytet), mala waga, chyba (po przeczytaniu recenzji, porownan itp) dobra jakosc jak na kompakt; minusy: zakres od 28 do 120
2) Canon 60D - plus: relatywnie tani, lustro o parametrach 7D (poza szybkoscia), mozliwosc uzycia drogich obiektywow ktore beda kompatybilne z klasa FF (gdyby mi sie zachcialo kiedys np. 5D II), wydajnosc (ilosc fotek na jednym ladowaniu akumulatora) minusy: crop, ryzyko kradziezy, gorszy material (nie magnezowy) i odpornosc
3) Canon 5D plusy: same minusy: wysokie ryzyko kradziezy
Prosze Was poradzcie laikowi co wybrac... wielu z Was na pewno tez podrozuje... no ja przewaznie sam (dodam, bo w grupie zawsze bezpieczniej)... Chce robic super fotki, np. wegierski parlament noca... czy praska starowka...
Czy moze PowerShot G1 X pozwoli mi osiagnac przyblizone osiagi? Owszem, ogladalem fotki, porownania... ale nie umiem wyciagnac az takich wnioskow bo fotki sa bardzo podobne... zwykle robione w swietle i zmieniane tylko ISO...
Nie jestem gadzeciazem o czym swiadczy PowerShot S3 chce po prostu robic dobre fotki (zakladajac ze mam juz wiedze po kursie)... ale nie znam sie na sprzecie...
Z gory serdeczne dzieki
P.S. Chetnie skorzystam tez z porad co do obiektywow... jak wskazalem... wnetrza, ciemne pomieszczenia, noc, ale i budynki z zewnatrz, zwierzeta... potem kobiety
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Cytat:
Zamieszczone przez
ettest
Czy moze PowerShot G1 X pozwoli mi osiagnac przyblizone osiagi?
myslę że to dla Ciebie najlepszy wybór
to bardzo dobry aparat, który mimo małych rozmiarów oferuje bardzo dużo
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
A ile masz pieniędzy na to wszystko?
Ale według mnie większe przemyślenia nie mają sensu ;) bo z postu można wywnioskować, że bardzo boisz się o sprzęt. Jakoś nie widzę, u Ciebie nocnego chodzenia po mieście z "drogim" sprzętem. Lepiej kupić G1X i trochę mniej się stresować a mieć fajny sprzęt.
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Cytat:
Zamieszczone przez
cohontes
A ile masz pieniędzy na to wszystko?
Ale według mnie większe przemyślenia nie mają sensu ;) bo z postu można wywnioskować, że bardzo boisz się o sprzęt. ...
Jesli chodzi o kase to wyliczylem, ze 5D II plus 2 obiektywy i pare dodatkow (torba,karta,zapasowy akumulator) wyniesie mnie jakies 12-13 tys.
Wlasnie obawa kradziezy powstrzymuje mnie od tego zakupu... bo chce rowniez podrozowac i po Polsce... owszem nie jestem jakis roztrzepany, czy mikrus... i sprzetu pilnuje... wiec boje bardziej sie rozboju w metrach, wieczorem itp. Niestety problem ubezpieczenia sprzetu jest znany kazdemu kto ma cos drozszego - czyli nie istnieje odpowiednia oferta...
Dlatego prosba do Was juz "wyjadaczy zdjec" :) w koncu tez podroznikow... byscie doradzili czy z G1 X bede zadowolony, zdaje sobie sprawe ze nawet 5D nie osiagne max. z racji iz nie bede dzwigal statywu (bo i tak w wiekszosci bym go nie uzyl), a po drugie jestem "twardy" i w 99% nie uzywam lampy
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Sprzet na lata 5dmk2 wystarczy popatrzec na poprzednia wersje od ilu lat nie jest produkowana a dalej cieszy sie popularnoscia wada jest duzy ale zdjecia po prostu bomba z tego co napisales fundusze sie znajda wiec 70-200 i 17-40 moga byc uzywane piekny zestaw no i jakosc przede wszystkim
Musisz przemyslec czy chcesz miec bdb sprzet i chowac sie z nim i bac jesli chodzi o kradziez czy cos malego :)
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Cytat:
Zamieszczone przez
ettest
...czy z G1 X bede zadowolony...
Szczerze...??? Myślę, że na to pytanie tylko Ty poznasz odpowiedź użytkując ten aparat.
Bo IMHO tyle opinii się tu pojawi, ile jest użytkowników ;)
Pozdrówka!
Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Hej,
Mając dylematy troszkę podobne ( waga sprzętu) od niedawna zabieram na stricte turystyczne wypady Sony RX100. Obrazek z tego malenstwa jest dzieki duzej matrycy po prostu rewelacyjny. Myślałem o GX1 ale przy tym soniaczu wypada blado. Sony jest mniejsze i bardziej spelnia zalozenia aparaciku do kieszeni...A do niedawna myślałem ze Sony to będę mial tylko Playstation...
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
+1 za Sony RX100. Kupiłem jako uzupełnienie do 5D, a wychodzi na to, że ostatnio robię tym aparatem więcej zdjęć - chociaż póki co do szuflady, ze względu na brak obsługi RAW-ów w oprogramowaniu Adobe. Aparat bardzo pozytywnie zaskakuje jakością obrazu, szybkością i funkcjonalnością. A do tego jest tak mały, że można schować go w kieszeni kurtki. Jeżeli potrzebowałbyś się upewnić co do tego modelu, to możesz poczekać na testy pomiarowe - opisy "hands on" bez problemu już znajdziesz w sieci.
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
ze względu na brak obsługi RAW-ów w oprogramowaniu Adobe...
Masz na mysli, ze Adobe nie obsluguje RAW... czy moze ze Adobe nie obsluguje formatu zapisu z Sonego? Przyznam, ze ciekawa alternatywa choc Canon ma LCD wychylny (dobre jesli samemu sie chce choc jedna fotke pstryknac)... i ma wieksza matryce... wiec poki co glosowalbym za G1... ale czekam na opinie ekspertow...
Odp: Dylemat urlopowicza - Canon G1X, 60d czy 5D II?
A może bezlusterkowiec ? Podobnie jak koledzy wyżej, rozważałem zakup czegoś bardziej lekkiego niż 5dII + zestaw L-ek właśnie do podróży. Wybrałem OMD-E5 + zestaw 3 szkieł stałek. Efekty (z trekkingu wokół Mont Blanc) w porównaniu z FF można zobaczyć tu : Krajobraz / Podróże[koraf]-nepal-mont-blanc-79780/index38.html