Witam,
Zastanawia mnie jeden fakt.
Biorąc pod uwagę obiektywy
Kit 18 - 55mm F3,5 - 5,5
Canon EF 50mm f1.8
Ustawiając przesłonę w canonie 50mm f1.8 na poziomie F5 i w tym drugim obiektywie na taka to oba będą tak samo ciemne tak ?
Wersja do druku
Witam,
Zastanawia mnie jeden fakt.
Biorąc pod uwagę obiektywy
Kit 18 - 55mm F3,5 - 5,5
Canon EF 50mm f1.8
Ustawiając przesłonę w canonie 50mm f1.8 na poziomie F5 i w tym drugim obiektywie na taka to oba będą tak samo ciemne tak ?
Zgadza się.
Gdyby było inaczej określanie wartości przyslon nie miałoby sensu....
Teoretycznie,tak.
Realnie nie.Wpływ na jasność ma wiele rzeczy poza przysłoną.Budowa obiektywu czyli: ilość i rodzaj soczewek,materiał soczewek,
warstwy przeciwodblaskowe,powłoka wewn.tubusa,budowa samej przysłony,osłona przeciwsłoneczna itd...
W dodatku wartość ogniskowej w różnych obiektywach nie jest identyczna na ogół.Ze względu na uporządkowanie i usystematyzowanie firmy nie podają precyzyjnych wartości.
Oczywiście różnice nie są wielkie ale zauważalne.
Dokładności i zgodności oraz powtarzalności parametrów ,mozna oczekiwać od sprzętu profi.Niestety to ma swoja cenę.
Dokładnie za Janmarem :)
Jako może ciekawostkę podam teścik jaki kiedyś robiłem pomiędzy Tamron 17-50/2.8 i Canon 50/1.8.
Aparat na statyw i ten sam kadr, kilka fotek poszczególnymi szkłami na 50 mm i f 2.8 i co się okazało - w przypadku C 50 był on jasniejszy przy tych samych parametrach o ok. 1/3EV.
Może się jeszcze nasunąć pytanie o działanie AF. Przysłona jest przymykana tylko na czas zrobienia zdjęcia, a ustawienie ostrości odbywa się przy otwartej przysłonie. W związku z tym można jeszcze próbować porównać obiektywy pod tym kątem. Wychodzi f1.8 kontra pewnie f5.0 dla 50mm w kicie.
Ilość światła wpuszczana przez oba obiektywy przy tej samej przysłonie może się różnić. Błąd pomiaru 1/3 EV jest dopuszczalny przy profesjonalnych zastosowaniach. Dodatkowo oba obiektywy na tej samej ogniskowej mogą dać lekkie różnice w kadrze. Głębia ostrości też może się lekko różnić, ale zauważalne to będzie jedynie przy bardzo bliskich odległościach ostrzenia. Z jaśniejszym szkłem będzie działać lepiej AF i łatwiej nim kadrować.
Teoretycznie powinno być tak samo w praktyce może być różnie zważywszy na to, że jeden jest zmiennogoniskowy obiektyw a drugi stały. Jeśli szkła są dobre to efekty powinny być zadowalające i bardzo podobne.
(z Wikipedii)
Jasność obiektywu
Jasność obiektywu - miara ilości światła przepuszczanego przez obiektyw do wnętrza aparatu fotograficznego. Jej wielkość obliczana jest jako kwadrat stosunku średnicy otworu obiektywu do jego ogniskowej,...
Jak wynika z definicji, do jasności obiektywu brane są pod uwagę tylko ogniskowa i wielkość otworu. Nie ma nic o jakości szkieł, powłok antyodblaskowych itp., czyli nie są brane pod uwagę straty światła wewnątrz obiektywu. Dlatego w zależności od budowy i jakości obiektywu, rzeczywista jasność jest różna.
Kiedyś też się nad tym zastanawiałem i robiłem test trzech posiadanych wówczas obiektywów, porównując wykres luminacji na histogramie:
Najciemniejsze zdjęcia są z 18-55mm f3,5-5,6 is II w stosunku do 50 1.8 II są ciemniejsze o 1/3 EV.
O dziwo najjaśniejszy jest canon 55-250mm IS jest to nieznaczna różnica ale jednak jest.
Dziwne jest to, że aparat w trybie preselekcji przysłony, czasy dobiera takie same, choć potem zdjęcia różnią się jasnością o ponad 1/3 EV.
Kilka dni temu porównywałem również 70-210 3.5-4.5USM do MC Sonar 3,5/135 (M42) różnica 0,7 EV na korzyść Sonara, choć tak naprawdę trudno dokładnie określić, gdyż zdjęcia bardzo różnią się kolorystyką.
Pozdrawiam.
Tlustyx