Wersja do druku
Witajcie.
Mam problem ze spustem migawki w 5DmI. Raz na jakieś 300-400 zdjęć zdarza się, że wciskanie spustu nie daje żadnego rezultatu. Wciskam - i nic. Dopiero wyłączenie aparatu, a najlepiej wyjęcie i włożenie akumulatora naprawia sytuację. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Szukałem na forum i spotkałem się z podobnym problemem w 50d, ale tam chyba jest inna konstrukcja tego elementu.
Będę wdzięczny za jakieś odpowiedzi.
Przemek
U siebie również zauważyłem ten problem. Z tego co zauważyłem występuje tylko w trakcie używania zamiennika baterii bodajże firmy Delta, na oryginalnym aku nigdy nie było żadnych problemów, dlatego zrezygnowałem z zamienników. Nie wiem na ile to zjawisko powiązane jest z akumulatorem i czy to był tylko zbieg okoliczności czy faktycznie zależało od baterii... póki co od miesiąca używając tylko oryginalnego akumulatora jest ok. Body praktycznie "nówka" przebieg poniżej 20 000 klapnięć. Używasz zamienników aku?
O.. może to jest trop!
Mam dwa oryginalne aku od Canona i dwa zamienniki. Muszę zaobserwować kiedy się to dzieje, choć rzadko korzystam z zamienników, bo działają dość krótko, na tyle, że wolę wziąć ładowarkę zamiast tych aku : )
Dzięki za odpowiedź!