Wersja do druku
Witam. Posiadam Canona 40D i zastanawiam sie nad kupnem 1D mark II (mam okazje kupić model z oryginalnym przebiegiem 6000 i dodatkowo o wyglądzie sklepowym). Zastanawiam sie nad różnicami miedzy sprzetem. Aparaty różnią sie troszke w dodatku 1D jest starszy o 3 lata od 40D. Oczekuje lepszej jakości obrazu (lepszy WB, rozpietość tonalna, wyjściowa ostrość obrazu).
Prosze o rzetelną porade.
Możesz spokojnie brać 1D z nieorginalnym przebiegiem nawet o polowę większym. Nieorginalny przebieg jest nawet lepszy od oryginalnego. Canon bardzo oszczędza na podzespołach i zamienniki przebiegów sa ogólnie lepsze.Cytat:
Zamieszczone przez Michaello2009
Tymi nieznacznymi róznicami nie ma się co przejmować, to tylko kosmetyczne zmiany w wyglądzie.Cytat:
Zastanawiam sie nad różnicami miedzy sprzetem. Aparaty różnią sie troszke
WB w 1D jest znacznie lepsze niz w innych modelach więc nie ma się co zastanawiać.Cytat:
Oczekuje lepszej jakości obrazu (lepszy WB, rozpietość tonalna,
Miałem oba, duzych roznic sie nie spodziewaj w jakosci zdjęć, nieco lepsza GO, szumy, wizjer, ergo, zapis 2 karty... Jedynki sa pancerne, no i AF to bajka, choc jak ktos opanował centralny w 40stce, to też da radę. Jaka roznica w cenie? To tez wez pod uwagę, no i przeznaczenie. Jedynka na "wakacjach" bywa nieco ciężka.
Daj namiary na sprzedającego to sam wezmę tą 1kę :)Cytat:
Zamieszczone przez Michaello2009
Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
mam 50d i 1d IIn jakość na korzyść jedynki, trzeba uważać przy kadrowaniu (czyt. mniejsza ilość pixeli), sprzęt zaczepno obronny, trzeba się przyzwyczaić do klawiszologi, za ciężka na spacery, szum ładniejszy z jedynki trochę jak z analoga. No i nie przejmuje się jej przebiegiem ok 120000 ona ma po prostu pracować a 50d oszczędzam:-)
To i ja się podepnę z pytaniem. Wg opinii 1dII-n to pancerny i niezniszczalny sprzęt, czy przy przebiegu rzędu 260tys. (bo taki ostatnio oglądałem, po wymianie migawki) nadal jest wart zakupu?
P.S.
Co mnie zawsze nurtuje, 1dII nie jest produkowany od dawna, skąd modele z przebiegiem 6tys?
Istnieje jakiś odsetek 1nek kupionych przez amatorów z grubym portfelem i nieraz rzeczywiście można trafić na aparat z przebiegiem rzędu kilku tys. Druga sprawa to fakt, że często sprzedający albo zatajają fakt, albo sami (kupując od kogoś), nie są świadomi tego, że migawka została wymieniona.
Już o tym pisałem... kolega który przymierzał się do dokupienia body FF (posiadając 40D) próbował 1DIII. Powiedział mi, że miażdżącej różnicy (porównując do np. 5D) w obrazie nie zauważył. Pozostałe rzeczy, które opisał dinderi potwierdził.Cytat:
Zamieszczone przez Michaello2009
Osobiście mając taką możliwość i sprecyzowany rodzaj wykonywanej fotografii... zmieniłbym ;-)
1D to APS-H.
Zależy w jakiej cenie jest ten model z 260tys przebiegu. Ale ja kupiłem całość za 2700zł wraz z obiektywem 50mm f2.5 MACRO który bede sprzedawał bo mi nie potrzebny to policz ile wydałem za aparat w świetnym stanie. Byłem pewien w 100% ze jest to oryginalny przebieg ponieważ facet który kupił ten sprzet w tym samym czasie założył firme sprzedającą meble. Aparat używany był tylko do fotografowania tych mebli. Firma sie facetowi szybko rozpadła i aparat przeleżał w szufladzie bo facet nawet nie umiał go obsługiwać (zdjecia robił pracownik). Mój kumpel posiada jakiś autorski program do testowania tych aparatów i potwierdziłem ten przebieg.
Jeśli chodzi o zalety w stosunku do np 40D to również potwierdzam kolege powyżej. Za niewielką cene otrzymujemy wysoki komfort pracy. A cenowo ten model od 5D jest przecież tańszy. Dzieki różnicy akurat starczy na 50mm f1.4.