Canon 85/1.8 problem z ostrzeniem

Witam.
Mam problem z obiektywem 85 1.8. Posiadam go już drugi sezon i jak w pierwszym trafiał super tak w tym czasami trafić w punkt to cud.
Body to 50D. Nie upadł mi ani nic z tych rzeczy. Obiektyw posiada luzy na pierścieniu ostrości, ale dużo ludzi twierdzi że też taki ma i chodzą.Potrząsając nim coś w środku się rusza- zapewne przysłona.
Czy możliwe jest, że obiektyw uległ w takim stopniu zużyciu, aby mieć problemy z trafieniem w punkt(aż tak dużo zdjęć nie robię)? Miał ktoś podobny problem i wie ile mogłaby kosztować ewentualna naprawa lub chociaż co może być przyczyną?
Pozdrawiam

Mikroregulacja nie pomaga?

Obiektyw ma raz FF raz Bf raz w punkt, więc mikrorgulacja ma niewiele z tym wspólnego-niestety.

Wydaje mi się, że jak masz takie rozbiżności, to jednak coś w śroku mogło się uszkodzić / rozregulować i trezba do serwisu :(

Należy zacząć od przedmuchania gruszką czujnika AF na spodzie komory lustra. Jak dotąd taki zabieg zawsze mi pomagał na dziwne kłopoty z AF.

Podepnę się pod temat.
Mam podobny problem, jednak u mnie podejrzewam, że to kwestia silnika. Z dalej na bliżej ostrzy płynnie i przeważnie trafia, natomiast z bliżej na dalej jakby silnik nie dociągał, powstaje FF i dopiero kilkukrotne naciśnięcie spustu do połowy powoduje skokowe "dociągnięcie" ostrości. Styki czyste, efekt na 5dmk2 i 40d ten sam więc puszkę można wykluczyć. Miał ktoś podobnie?
wiktor2323 w moim szkle nic się nie rusza, myślę, że w twoim przypadku poluzował się jakiś element i to on jest przyczyną, podepnij też pod inne body żeby wykluczyć puszkę.
Pozdrawiam.

wiktor2323 - Miałem dwie 85 1.8 na 50D, działały obie "w kratkę?!" (ostrzyły w punkt, ale 1 na 5 zdjęć trafiało źle), ale to była ewidentna wina 50D, na innych body działały super. Aktualnie mam 60D i 85 1.8 trafia idealnie, nie ważne kto robi zdjęcie, czy ja, czy znajomy, który aparat trzyma od święta w rękach! Więc polecam sprawdzić szkło na innym body.

Co do latającego czegoś w środku to podejrzewałem przysłonę, ale muszę powiedzieć szczerze że na początku był to mniejszy hałas więc możliwe że coś się obluzowało.
Obiektyw sprawdzany na dwóch body 50D i na obu tak samo. Poszukam jeszcze kogoś z canonem i sprawdzę.
Co do wadliwości 50D to zgodzić się nie mogę bo w zeszłym sezonie było lepiej niżbym się spodziewał:) W sobotę jeszcze go przetestuje, a jeżeli nadal będzie tak jak jest to wysyłam go na żytnią.
Puki co dzięki za odpowiedzi. jeżeli będę coś wiedział to dam Wam znać:)

Na moje kolego cofnął się więc poluzował pierścień który dociska pofalowaną blaszę silnika usm. Oryginalnie docisk ten jest przeważnie w dwóch lub trzech miejscach przeciągnięty lakierem.Podejrzewam że owy lakier pękł a docisk ma bardzo krótki skok i pewnie się cofnął.

Cytat:

---

Zamieszczone przez karol-j92

Na moje kolego cofnął się więc poluzował pierścień który dociska pofalowaną blaszę silnika usm. Oryginalnie docisk ten jest przeważnie w dwóch lub trzech miejscach przeciągnięty lakierem.Podejrzewam że owy lakier pękł a docisk ma bardzo krótki skok i pewnie się cofnął.

---

Cenna informacja! Dzięki.
Macie namiar na jakas serwisowke do owego Canona?