Paprochy w 100mm 2.8L

Witam,
Pare dni temu ogladajac obiektyw pod swiatlo zauwazylem ze zalapalem kilka paprochow za przednia soczewke pomimo tego ze caly czas mam zalozony dekielek. Zaskoczylo mnie to prawde powiedziawszy bo zanim go kupilem to czytalem troche o nim i wiem ze jest to konstrukcja calkowicie szczelna tak przynajmniej podaje producent. Obiektyw jest jeszcze w okresie gwarancyjnym, stad tez moje pytanie do was bardziej doswiadczonych kolegow... czy powinienem zglosic go do reklamacji, czy wogole gwarancja obejmuje tego typu przypadlosc.

Jesli chodzi o uzytkowanie to zimowy okres praktycznie przelezal w torbie w szafie, oprocz kilku wyskokow w plener. W okresie wiosenno-letnim jest on uzytkowany od czasu do czasu jak znajde odrobine czasu i nigdy nie robilem zdjec w warunkach silnie zakurzonych, zapylonych tylko spokojne klimaty kwiatki, owady itp.

Jest to szklo makro takze wiecie doskonale ze wszelkiego rodzaju zabrudzenia w ukladzie optycznym przeszkadzaja. Dlatego nie wiem czy powinienem go reklamowac, czy wogole w szklach serii L moga wogole pojawic sie drobinki kurzu a moze jego konstrukcja jest wadliwa ... a moze powinienem sobie odpuscic i przywyknac do tej niedogodnosci.

Bardzo prosilbym o jakies wskazowki co powinienem zrobic.... z gory thx

Jak masz gwarancję to ślij na Żytnią, co ci szkodzi?
W kilkumiesięcznym szkle nie powinno być wewnątrz żadnych paprochów (co innego w piętnastoletnim, wówczas to naturalne i nieomal nieuniknione).
Kilka lat temu E-CSI naprawiło mi, w ramach gwarancji i bez jakiejkolwiek dyskusji, kitowy słoik, w którym pojawił się lekko za duży opór na pierścieniu a "usterka" była na tyle niewielka że gdybym nie miał gwarancji to bym sobie nią w ogóle głowy nie zawracał.

Cytat:

---

Zamieszczone przez antena

zanim go kupilem to czytalem troche o nim i wiem ze jest to konstrukcja calkowicie szczelna tak przynajmniej podaje producent.

---

Pokaż źródło tych rewelacji... Jeśli już, to jest to konstrukcja uszczelniona.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Merde

Pokaż źródło tych rewelacji... Jeśli już, to jest to konstrukcja uszczelniona.

---

Piszac ze jest calkowicie szczelna powolalem sie na opinie jednego z najbardziej popularnych polskich portali poswieconych fotografii na ktorym jest tak napisane i jest test tego obiektywu. Poza tym na oficjalnej stronie canona :
http://www.canon.pl/For_Home/Product...x.aspx?specs=1

jest wyraznie napisane ze konstrukcja pylo- i wodoszczelna (Obiektywy odporne na pył/wilgoć mają założony gumowy pierścień na gwint obiektywu, który może powodować lekkie ścieranie gwintu w aparacie. Nie wpływa to w żaden sposób na działanie obiektywu ani aparatu.)

Ok moze nic nie pisze ze jest calkowicie, ale moim zdaniem jesli pisze ze cos jest pylo i wodoszczelne to znaczy ze jest calkowicie szczelne. Oczywiscie kwestie czczelnosci zapewne canon moze interpretowac wedlug swoich kryteriow :wink:

Tak zrobie MacGyver skontaktuje sie z nimi zobaczymy co powiedza.

Cytat:

---

jest wyraznie napisane ze konstrukcja pylo- i wodoszczelna (Obiektywy odporne na pył/wilgoć mają założony gumowy pierścień na gwint obiektywu, który może powodować lekkie ścieranie gwintu w aparacie. Nie wpływa to w żaden sposób na działanie obiektywu ani aparatu.)

---

Ścieranie gwintu w aparacie???:shock:Chyba powierzchni gniazda bagnetu?
[Tłumacz nie błysnął]

Cytat:

---

Ok może nic nie pisze ze jest calkowicie, ale moim zdaniem jesli pisze ze cos jest pylo i wodoszczelne to znaczy ze jest calkowicie szczelne.

---

Nasze zdanie nie ma nic do rzeczy.Obowiązuje definicja i zdanie producenta.
Bywają różne stopnie i określenia szczelności.
Obiektyw może być szczelny a pyłki mogą się pojawić.Bywa że pochodzą z wewnątrz obiektywu.To może ocenić tylko serwis.IMHO.
Nie czytałem instrukcji tego szkła ale sprawdż czy nie ma uwagi o tym że warunkiem szczelności szkła jest załozenie filtra.Niektóre szkła Canona tak mają.
Ww uszczelka uszczelnia połączenie obiektywu z aparatem oraz obiektyw,wtedy gdy jest zapięty do aparatu.Gdy go zdejmiesz to tylko zwykła gumka bez znaczenia dla szczelności.