Od nowości zauważyłem w swoim 5d, że pokrywa od karty nieprzyjemnie skrzypi Czy miał ktoś podobny problem? Jest w miejscu, w ktorym trzyma się aparat więc jest to dośc irytujące, szczególnie, że sprzęt mało nie kosztuje
Wersja do druku
Od nowości zauważyłem w swoim 5d, że pokrywa od karty nieprzyjemnie skrzypi Czy miał ktoś podobny problem? Jest w miejscu, w ktorym trzyma się aparat więc jest to dośc irytujące, szczególnie, że sprzęt mało nie kosztuje
Temat już chyba był ale potwierdzam - skrzypi czasem - ale ja chyba przywykłem bo Canonowi w różnych modelach te klapki skrzypią.
a tak się zastanawiam czy może to być podstawą reklamacji bo jednak jest to uciążliwe. przesiadłem się na 5tke z 400tki i tam nic mi nie skrzypiało. Zastanawiam się czy też nie jest tak z aparatami, jak ze wszystkim innym, że te przygotowane na polski rynek są nieco gorsze od tych z rynku np niemieckiego czy amerykańskiego. Dla porównania porównywałem pierwszy lepszy egzemplarz z US i nic nie skrzypiało
tak, firma Canon specjalnie na Polskę zamawia inne - tańsze i mniej dokładne formy dla wtryskarek na których robi się klapki do 5d2 :lol:
Można sobie napsiukać WD-40 na kapsel od piwa, zamoczyć końcówkę zapałki i delikatnie wysmarować krawędzie klapki. Następnie, wytrzeć papierem toaletowym, żeby nie kapało.
Ja mam 5DII z polskiej dystrybucji i nic nie skrzypi. Może to odrzut z USA :)
obawiam się, że to nie pomoże, bo to nie skrzypi w zawiasach :P to taki dźwięk taniego niedobrze spasowanego plastiku
Czy ja gdziekolwiek pisałem o zawiasach? ಠ_ಠCytat:
Zamieszczone przez fotofoto
Miałem tak samo w (droższej) 1Dynce, cały Canon: i tak się sprzeda. Rozumiem i współczuję bo mnie też szlag trafiał, im cięższe szkło tym bardziej.Cytat:
Zamieszczone przez fotofoto
U mnie też skrzypiało trochę, podkleiłem od wewnątrz czarną taśmą izolacyjną i po bólu ;)
Pozdr