Od niedawna mam PowerShota A495. Wszystkie zdjęcia bez względu na rozmiar, oświetlenie, ISO są z szumami. Filmy też wychodzą z szumami. Zastanawiam się czy można to skorygować bez pomocy Photoshopa.
Wersja do druku
Od niedawna mam PowerShota A495. Wszystkie zdjęcia bez względu na rozmiar, oświetlenie, ISO są z szumami. Filmy też wychodzą z szumami. Zastanawiam się czy można to skorygować bez pomocy Photoshopa.
Wstawiam zdjęcia. Na zdjęciu z głośnikami lepiej widać.
http://imageshack.us/photo/my-images/269/img0070wj.jpg/
ISO - 640
http://imageshack.us/photo/my-images/576/img0011zf.jpg/
ISO - 400
Przysłonę i czas naświetlania dobiera automat bez względu na program.
O co Ciebie dziewczyno biega? ;)
Nie przejmuj się byle czym, rób zdjęcia a jak chcesz to poszukaj programów, które redukują szum na zdjęciach lub tak obrabiaj zdjęcia, żeby nie było szumu (zbyt dużego twoim zdaniem).
Wszystko dobrze. Tak ma być w tym aparacie.
To jest kompakt za 300zł , więc Sama odpowiedz sobie na swoje pytanie .
Za przeproszeniem ale gdzie tu te uciążliwe szumy ? Na 100% cropie ?
Zdjęcie (w moim odczuciu) ogląda się w całości - jeśli wtedy rażą, należy się martwić...
Poza tym to tylko prosty kompakcik więc jest wg mnie całkiem dobrze.
Wcześniej miałam A540, dlatego teraz przy porównaniu jakości zdjęć i filmów widać różnicę. Wiem, że na wiele nie mogę liczyć, ale szukam sposobu na poprawę jakości.