-
windowsowa przeglądarka
Przeglądałem sobie fotki i obracam jedną z nich "do pionu". Przy przejściu do następnej wyświetla się informacja o zapisywaniu i pojawia się następne zdjęcie. Tyle że jak chce wrócić do tej "obróconej" to jej już nie ma... znika fizycznie z folderu :/ Kilkakrotna próba z innymi i to samo się dzieje :/ Windows 7 i windowsowa przeglądarka :/ Cały czas działało dobrze tylko dzisiaj coś okienkom się porąbało... jakieś pomysły??
-
pyta czy zapisac do tego folderu ze zdjeciami, czy do innego (domyslnego)?
-
o nic nie pyta... zawsze zapisywało obrót zdjęcia i nie zmieniało folderu zapisu
-
Przeżuć zdjęcia na pulpit i tam spróbuj przekręcić. Być może pliki masz w jakiś sposób chronione i system się gubi. Po ostatnich aktualizacjach se7en zaczął wariować.
U mnie, ów przeglądarka doszła do wniosku, że zacznie bawić się kolorowanką. Każde zdjęcie jest strasznie ciepłe, a jak próbujesz je jeszcze kilka razy obrócić, to dostajesz innym klimatem po oczach.
Stąd też wywaliłem i używam w tej chwili tej z picasy.
-
nie ma znaczenia czy w katalogu czy na pulpicie... ciągle to samo... piki znikają z kompa... skanowałem cały dysk w poszukiwaniu tych zdjęć, podejrzewając że może przeglądarka je gdzieś przenosi ale bezskutecznie...