To ja zacznę :cool:.
Czy ma koś z Was kalkulator Canona - jakieś spostrzeżenia, obserwacje jak się sprawuje czy dobrze liczy itp. :mrgreen:.
Wersja do druku
To ja zacznę :cool:.
Czy ma koś z Was kalkulator Canona - jakieś spostrzeżenia, obserwacje jak się sprawuje czy dobrze liczy itp. :mrgreen:.
nie mam kalkulatora, ale mam drukarkę ;) całkiem dobrze drukuje.
Moja księgowa ma i sobie go chwali:mrgreen:
Ja mam długopis z logo canon. Wyjątkowo dobrze ostrzy zapiski, aczkolwiek ma słaby system eliminacji błędów ortograficznych. Podejrzewam, że wynika to z braku odpowiedniej wielkości sensora.
Oczywiście jest to stałka, nie zoom z ołówkiem.
Jakiś czas temu przedmiotowy kalkulator wpadł w moje ręce i obecnie jestem na etapie przeprowadzania intensywnych testów.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że wyświetlacz jest czytelny z dobrą matrycą LCD, o wysokim współczynniku kontrastu, dobrej charakterystyce kątowej, małym smużeniu i niskim input lagu. Chwilowo nie udało mi się go jeszcze skalibrować (okienko jest za małe dla standardowych kolorymetrów i spektrofotometrów) ale pracuję nad tym.
Godna pochwały jest również praca klawiszy z praktycznie niewyczuwalnym shutter lagiem oraz piorunująca prędkość obliczeń. Z uwagi na skandaliczne braki w ofercie benchmarków dla kalkulatorów opracowuję własną procedurę testu, która dokładniej ustali moc obliczeniową jednostki.
Podstępnie wykorzystując fakt, że moja małżonka jest managerką korporacyjnego zespołu księgowych przeprowadzam również testy wytrzymałościowe (nocą podprowadziłem żożo klucze i podmieniłem w biurze rachunkowym kalkulatory "Casio" na obiekt mych ewaluacji).
Niestety, wszystkie te procedury muszą jeszcze trochę potrwać, dlatego na końcowe wyniki testów przyjdzie jeszcze chwilkę poczekać. Już teraz odnoszę jednak nieprzeparte wrażenie, że Canon postanowił ostro namieszać na rynku kalkulatorów i konkurencja musi mieć mocno spocone rowy.
Czornyj,
po raz kolejny doprowadziłeś mnie do łez. :)
Kalkulator Canon: 2+2 = ... ?? :)
Mnie się też przy tym wiesza :shock:
mam taki...tylko że był taki jakiś szaro-bury, więc wziąłem pomalowałem na biało, a między wyświetlaczem a cyferblatem zrobiłem czerwony pasek i od razu zaczął jakoś szybciej i dokładniej liczyć