Rozwodnik pozywa fotografa ślubnego...

Ponieważ kolegów o zacięciu foto ślubnym na naszym forum nie brakuje, a i paru kotleciarzy też by się znalazło spójrzcie na poniższe...

http://www.nytimes.com/2011/11/03/ny...orce.html?_r=1

Wprawdzie to Stany ale przesyłam szczególnie dla osób zadających pytania w stylu "Mam 5k PLN, chcę kupić lustrzankę i zacząć robić zdjęcia ślubne, co kupić...?" :lol:

Takie to czasy panie, że jeden drugiego do sądu pozywać będzie. Kiedyś jak jeden drugiemu podpadł to zarobił kłonicą bez eb i był spokój :-P

Pieniaczy nie brakuje, chyba że fotograf coś bliżej miał z byłą żoną