Wersja do druku
Kóregoś dnia zaciał się.
na krótkim końcu a w środku słychac grzechotke (jakaś śrubka??)
wcześniej pracował idealnie bez zadnych wiekszych luzów
obiektyw nie upadł nie uderzył - po transporcie w plecaku (jak na codzień) poprostu juz nie zumuje.
czy ktoś wie co moze być przyczyną?
czy robią to na grawancji lub jesli to częsty przypadek to czy robią to jako serwis gwarancyjny pomimo brkau gwarancji juz.
17-85 się rozkręca - odkręca się jedna śrubka i blokuje się zoom.
U mnie było na 35 mm.
W Krakowie zrobili mi to błyskawicznie (1 dzień) za 80 zł, wraz z czyszczeniem szkieł i smarowaniem - po wszystkim obiektyw jak nowy (śrubka zabezpieczona przed ponownym odkręceniem).
Nie próbowałem na Żytniej.
mnie się zblokował na 50mm (też coś żegotało ale przez pewien czas zoom pracował poprawnie), oddałem do serwisu canona zabuliłem 300 zł, przyznam szczerze, że po roku od naprawy z obiektywem nic się nie dzieje, aha uszkodzenie powstało w wyniku mojego działania, pozdrawiam