-
600d trzeszczaca obudowa
Witam,
Kupilem eosa 600d generalnie poki mialem plastikowe i lekkie obiektywy to bylo w miare ok. Jedna podpialem wczoraj tamrona i zauwazylem ze prawy dolny rog aparatu po scisnieciu delikatnie skrzypi i ma maly luz. Jest jakis sens aby oddawac to na gwarancji. Bo po doswiadczeniu z innymi serwisami elektronicznymi to pewnie wroci w gorszym stanie niz byl. A co do jakosci i celnosci z tamronem to jest super. No chyba ze to kwestia jakiejs regulacji lub dokrecenia. A moze ten typ tak moze miec?
Pozdrawiam
Lukasz
-
Na pociechę powiem Ci, że 7D po uciśnięciu w prawym rogu też trzeszczy. Pół roku chodzenia do psychoterapeuty i nauczyłem się żyć z tym a nawet akceptować ;)
-
Co do trzeszczącej obudowy i serwisu to powiem tak: Kiedyś mój znajomy kupił nowego Poloneza Caro z salonu. Po jakimś (krótkim) czasie w Polonezie zaczął "wyć" tylni most, a po jeszcze większym ten hałas stał się nie do zniesienia. Pojechał do serwisu naprawić usterkę - pan inżynier wsiadł do samochodu i pojechał na jazdę próbną - po powrocie z jazdy wpisał w kartę serwisową: "Tylni most wyje w normie" :-)
-
Moj 500D tez lekko trzeszczy w miejscu do trzymania :) Chyba tak już mają ;P
-
TTTM (Ten Typ Tak Ma) - tak jak z tym wyciem mostów. W Canonach bodajże G2 z blisko 10 lat temu pękały obudowy. Nie wpływało to na jakość zdjęć....
-
Naucz sie to trzeszczenie akceptować :)
Oddanie do Serwisu nic nie da, bo to tylko strata czasu :(